Śmiertelnie zmęczona Ola Żebrowska pokazała bałagan w mieszkaniu. "Nie zdążyłam się dzisiaj ubrać". Internauci zareagowali
Aleksandra Żebrowska od 12 lat jest żoną Michała Żebrowskiego. Doczekali się trzech synów, a Ola nie ukrywa, że czuje się świetnie jako mama.
Jestem najstarsza z ośmiorga rodzeństwa, mam sześć sióstr i jednego brata. Z biegiem lat spadało na mnie coraz więcej obowiązków. Podobno kiedy miałam trzy lata, mama zostawiała mi pokrojony chleb, jakieś warzywa, a ja robiłam z tego kanapki dla siebie i brata. Czułam frajdę, biorąc na siebie coraz większą odpowiedzialność, wręcz szczyciłam się tym, że wiem, co zrobić, żeby nasza najmłodsza siostra zasnęła albo przestała płakać. Rzeczywiście zawsze myślałam, że jestem po prostu urodzoną mamą.
Żebrowska może się pochwalić ogromną grupą fanów, której mogłaby jej pozazdrościć niejedna gwiazda. Obecnie na Instagramie obserwuje ją ponad 200 tysięcy osób, a liczba ta nieustannie rośnie. Ola podbija serca obserwatorów swoją szczerością i otwartością, okraszoną niezwykłym poczuciem humoru oraz dystansem do siebie i świata, co widać na jej profilu na Instagramie.
Aleksandra dba o swoich fanów i regularnie zaspokaja ich ciekawość. Bardzo chętnie zdradza, jak wygląda jej życie. Jako matka trojga dzieci regularnie pokazuje na swoim profilu nie tylko blaski, ale również cienie macierzyństwa. Właśnie zaprezentowała, jak prezentuje się jej salon, kiedy nie ma siły na porządki.
Zmęczona Ola Żebrowska pokazała bałagan w salonie
Ola Żebrowska często dzieli się rzeczywistością mamy trojga dzieci. Nie boi się pokazać, że nie zawsze wszystko da się świetnie zorganizować i każda mama ma prawo do chwili słabości. We wtorek zmęczona zapozowała w nieuporządkowanym salonie i napisała:
Nie zdążyłam się dzisiaj ubrać #SorryItsAMessButIHaveKidsAndIDontDoCocaine - napisała.
Internauci piszą pełne zrozumienia komentarze:
- Jesli zdazyłaś umyć zęby jesteś zwycięzcą.
- Czekaj, czekaj, jak to leciało aaaa już wiem, wystarczy dobra organizacja.
- Jak ja to znam.
- Jak zobaczyłam to zdjęcie to wygląda to zupełnie jak u nas.
Zdaje się, że Żebrowska szczerym wpisem ponownie zmiękczyła serca użytkowników sieci.
