Ola Żebrowska odpowiada na krytykę nagiego zdjęcia męża. Zrobiła to tak, że pękamy ze śmiechu
Ola Żebrowska od kilkunastu lat jest żoną Michała Żebrowskiego. Para znakomicie się dogaduje, pomimo dzielącej ich różnicy wieku. Dzieli ich 15 lat, a sceptykom już dawno udowodnili, że ich związek ma się wręcz doskonale. Dowodem na to jest gromadka pociech, którą wspólnie wychowują.
Małżonkowie doczekali się już czworga dzieci. Są rodzicami: 12-letniego Franciszka, 9-letniego Henryka, 2-letniego Feliksa i córeczki, która urodziła się kilka miesięcy temu. Jak na razie nie zdradzili jeszcze imienia najmłodszej pociechy. Jednak kilka jej zdjęć trafiło do sieci.
Żona aktora szybko stała się jedną z najpopularniejszych influencerek w show-biznesie. W sieci prowadzi profil, który chętnie śledzą zwłaszcza młode mamy, ponieważ łamie ona wszelkie stereotypy i idealne instagramowe realia. Wielokrotnie udowodniła, że ma do siebie ogromny dystans.
Ola Żebrowska pokazała nagie zdjęcie Michała Żebrowskiego
Ola Żebrowska nie raz udowodniła, że nie ma problemów z pokazywaniem golizny w sieci. Dowodem na to, że razem z mężem mają nie tylko poczucie humoru, ale też ogromny dystans jest jedna z ostatnich publikacji. Żona aktora w Dniu Mężczyzny wrzuciła do sieci jego nagie zdjęcie, a strategiczne miejsce zasłoniła swoim własnym kciukiem.
Odważna fotografia wywołała bardzo skrajne emocje. Niektórzy byli rozbawieni do łez, a inni nie skąpili słów krytyki.
Ola Żebrowska szuka nowej żony dla Michała
Pod roznegliżowanym zdjęciem Michała Żebrowskiego nie zabrakło komentarzy, które mocno uderzyły w jego żonę. Jedna z internautek napisała nawet, że Ola kompromituje i ośmiesza swojego męża.
Pani Aleksandro nie ma Pani wstydu. I tego ze sfery intymnej życia i wstydu, aby niszczyć dobre imię Pani męża. Aż cisną mi się słowa na klawiaturze, że nie zasłużyła Pani na takiego męża - brzmiał fragment komentarza.
Ola postanowiła udostępnić wpis oburzonej fanki, ale też w typowy dla siebie sposób zareagować. Nie zabrakło ironii, sarkazmu i dobrego humoru. Dodała zdjęcia, a także wymowny opis.
Ja przeglądająca ogłoszenia, w poszukiwaniu kobiety autentycznie odpowiedniej dla mojego Męża, która będzie godnie pełniła funkcję Jego żony, nie niszcząc przy tym doszczętnie Jego dorobku artystycznego ani dobrego imienia - a przede wszystkim, nigdy nie myślącej o seksie z Nim - napisała.
Fanki Oli z podobnym przekąsem zareagowały na krytykę, a pod wpisem pojawiło się sporo ironicznych komentarzy. Trzeba przyznać, że nie tylko żona Michała ma dystans, ale zgromadziło wokół siebie grono internautek, które doskonale ją rozumieją.
