Michał Żebrowski karmi najmłodszego syna. To najsłodszy widok na świecie. Jednak to komentarz Oli wygrywa

Ola i Michał Żebrowscy niedawno powitali na świecie trzeciego syna, Feliksa. Od tego momentu dumna mama umieściła kilka postów na Instagramie, które są związane z macierzyństwem. Widzieliśmy już, jak wygląda po porodzie i jak prezentowała się wcześniej, pokazała także śniadanie mamy małego dziecka. Nie zabrakło także postu o karmieniu piersią i kontrowersjach z tym związanych.

Michał Żebrowski karmi syna

Elwira Szczepańska

3 października 2020, 22:40

Nawiązując do tematu, w sobotni wieczór opublikowała zdjęcie Michała, który karmi synka. Co napisała?

Michał Żebrowski karmi synka, Ola komentuje

Żebrowscy, żeby zostać rodzicami po raz trzeci przeszli niełatwą drogę. Opisała to Ola w jednym z postów.

„Nieudane” ciąże to temat, o którym rozmawia się ciężko — nawet z najbliższymi. Sama mam kilka takich za sobą — poronienia i na dokładkę ciążę pozamaciczną pod koniec zeszłych wakacji. Oprócz wsparcia kochającej rodziny (i pizzy przemycanej do szpitala przez moje siostry), jedna z rzeczy, które najbardziej podnosiły mnie wtedy na duchu, to świadomość, że tak wiele kobiet ma za sobą podobne historie. Dzieląc się swoimi przeżyciami — dodają innym otuchy i siły.

Bardzo dumny z żony Michał wspiera ją na każdym kroku. Bierze czynny udział w wychowywaniu synów. W sobotni wieczór Żebrowska pokazała jak karmi synka. Słodki widok, ale komentarz całkowicie w jej stylu.

Piersią czy butelką?Pozdrawiam wszystkie mamy i taty karmiące - nieważne czym #fedisbestNa zdjęciu moja ulubiona, miękka butelka Élhée- genialnie imitująca „obleśne cycory” już od pierwszego dnia życia (...) - napisała.

To kolejna ważna sprawa, którą pośrednio poruszyła Ola Żebrowska. Niedawno odczarowywała karmienie piersią, a teraz pokazuje, że ważna jest bliskość, niezależnie od tego, jak karmimy malucha. A ojcowie, którzy karmią swoje pociechy, budują silne więzi od pierwszych dni. Internauci docenili wpis i dystans żony Michała. Zdjęcie słodkie, ale to jej komentarz wygrywa.