Pamiętacie Kacperka z "Rodzinki.pl"? Po latach przerwał milczenie i zdradził, jak wiele stracił przez serial. Od czasu nagrań zmienił się nie do poznania
Rodzinka.pl królowała na TVP2 od 2011 do 2020 roku. Serial opowiadał o perypetiach rodziny Boskich – Natalii (w tej roli Małgorzata Kożuchowska), Ludwika (Tomasz Karolak), Tomasza (Maciej Musiał), Kuby (Adam Zdrójkowski) i Kacpra (Mateusz Pawłowski). Trzej ostatni aktorzy stawiali w formacie pierwsze kroki. Podobnie było też z odtwórczyniami ról Pauli (Julia Wieniawa) oraz Agaty (Wiktoria Gąsiewska).
Dotychczas gwiazdy formatu raczej milczały na temat jego ciemnych stron. Jako pierwszy wyłamał się Karolak, który powiedział Monice Jaruzelskiej, że występy negatywnie odbiły się na jego życiu prywatnym.
Teraz cenię sobie bardzo, że mogę pobyć z rodziną. To mnie kręci. Ja grałem przez 10 lat sztuczną rodzinę. To jest psychologicznie ciekawe, że stworzyliśmy sztuczną rodzinę, która przebywała ze sobą więcej niż my w naturalnych rodzinach. I to spowodowało zaburzenia. U wszystkich nas. Cena za „Rodzinkę.pl” jest ogromna – zaczął ten wątek. I dodał: – Potem wszyscy chcieli realizować się w innych projektach. Bo przecież skoro grasz w telewizji, to dobrze byłoby zagrać też w filmie fabularnym lub teatrze. Ja i Gośka. A nasze rodziny, nie mając nas, patrzyły na to, jaką my świetną rodzinę budujemy w telewizji. To jest to, co nas dotknęło, również chłopaków grających nasze dzieci. I to było bardzo trudno przejść. I niektóre z tych rodzin, niestety, już przeszły do historii. Taka jest prawda.
Teraz na szczerość pozwolił sobie Pawłowski – odtwórca roli Kacperka.
Mateusz Pawłowski gorzko o Rodzince.pl
Mateusz, który w czerwcu skończył 18 lat, gościł w podcaście WykolejeniTV. Wyznał w nim, że jako dziecko (zaczął grać w wieku 7 lat – przyp. red. Jastrząb Post) stracił dużo czasu, przez co z opóźnieniem nauczył się budować relacje międzyludzkie.
Dużo czasu straciłem, dużo czasu poświęciłem na plan i nie miałem czasu, żeby trochę rozwijać jakoś swoją osobę, żeby szukać hobby, przyjaciół, w tym aspekcie dużo potraciłem. Z opóźnieniem musiałem uczyć się relacji międzyludzkich, podejścia do życia, takich podstaw – wyrzucił siebie z gorzką prawdę.
Dodał, że sporo zarobił na serialu, lecz to nie on trzyma pieczę nad pieniędzmi.
Wiem, ile tam było pieniędzy, ale ja nie mam pieczy nad tym, bo uważam, że nie chcę. Nie jest mi to do niczego potrzebne. Wątpię, żebym w wieku 18 lat miał jakiekolwiek pomysły, co mogę zrobić z jakąś ilością pieniędzy – wytłumaczył ten stan rzeczy.
Podczas wywiadu nie mogło zabraknąć wątku życia miłosnego Mateusza. Niestety nie ma on dziewczyny. Nowe osoby poznaje dzięki aplikacji randkowej Tinder.
Dziewczyny nie mam, ale coś tam jest. Coś działam, ale nic nie mówię. Mam Tindera – podsumował.
Trzymamy kciuki, aby trafił na tę jedyną.
W galerii nowe ujęcia 18-latki.
