Martyna Wojciechowska potwierdza zaręczyny z Kossakowskim! Dostała pierścionek szybciej niż się plotkowało
Martyna Wojciechowska jest szczęśliwa u boku Przemka Kossakowskiego. Chociaż para początkowo ukrywała swój związek, z czasem przestała to robić. Podróżnicy zaczęli się razem pojawiać na branżowych imprezach, a także dodawać wspólne zdjęcia w social mediach. Tak jak ostatnio, gdy pokazali pamiątkę z rodzinnego urlopu, który spędzili w Paryżu.
Martyna Wojciechowska potwierdza zaręczyny z Przemkiem Kossakowskim
W kolorowej prasie od niedawna pojawiają się doniesienia, że Martyna Wojciechowska i Przemek Kossakowski się zaręczyli. Niektóre tabloidy szły o krok dalej i podawały, że podróżnicy już mają za sobą ślub. Sami zainteresowani bardzo długo nie wypowiadali się na ten temat. Aż do poniedziałku, gdy Wojciechowska na Instagramie zdradziła, jaki jest status ich związku.
Martyna potwierdziła, że jest narzeczoną Przemka od ponad roku. Od tego momentu nosi pierścionek z meteorytem. Początkowo tą radosną wiadomością podzieliła się jedynie z najbliższymi:
Tak. Zaręczyliśmy się. Tyle, że na początku 2019 roku, więc tak dawno temu, że stało się to dla nas naturalne. Przez cały ten czas noszę pierścionek z meteorytem. Tylko nikt tego nie zauważył. I dobrze. Bo to intymne wydarzenie i nie planowaliśmy się nim szeroko dzielić.
Gdy ostatnio doniesienia o zaręczynach zaczęły się pojawiać coraz częściej, a fotoreporterzy zostali stałymi towarzyszami zakochanych, postanowili przerwać milczenie:
Przez ten czas zdaniem niektórych pism i portali kilka razy się pobraliśmy, mieliśmy kilka kryzysów. I tak w kółko. Ostatnio NAGLE media doniosły, że „teraz to już na pewno” się zaręczyliśmy. Zaczęli towarzyszyć nam reporterzy. A my lubimy nasze spokojne życie, które jest niespokojne tylko wtedy, kiedy tego chcemy. Więc skróćmy ten proces zgadywanek i tropienia poprawnej odpowiedzi. OFICJALNIE POTWIERDZAMY to radosne wydarzenie. Na naszych warunkach. I bardzo dziękujemy już za uwagę. Nam wystarczy.
Internauci w komentarzach ruszyli z gratulacjami. Redakcja Jastrząb Post się do nich przyłącza, życząc podróżnikom wszystkiego, co najlepsze.
