Marta Manowska nie pojawiła się na ślubie bohaterów "Rolnika"? Jeszcze bardziej podsyciła plotki o związku z bratem Bodziannego

Marta Manowska sympatię i popularność zdobyła w momencie, gdy pojawiła się jako prowadząca reality show Rolnik Szuka Żony. Od samego początku przypadła go gustu widzom, a także uczestnikom programu. To właśnie jej chętnie zwierzają się oni z miłosnych rozterek. Dała się poznać, jako ciepła osoba, która zawsze wysłucha bohaterów programu, a nawet doradzi w trudnych kwestiach. Widzowie polubili ją natomiast za ogromny spokój i to, że starała się zaprzyjaźnić z bohaterami kolejnych edycji.

To, że Marta była lubiana przez uczestników, jest oczywiste, ponieważ szczęśliwe pary, którym udało się stanąć na ślubnym kobiercu, chętnie zapraszały ją na swoje śluby i wesela. Gospodyni randkowego show przyjmowała zaproszenia, a później publikowała w sieci zdjęcia z imprez i składała młodym życzenia. Zaledwie kilka dni temu na ślubnym kobiercu stanęli: Paweł Bodzianny i Marta Paszkin, których połączył wielki hit TVP. Na zdjęcia próżno jednak szukać Manowskiej. Dlaczego?

Paweł Bodzianny i Marta Paszkin pojawili się w siódmej edycji programu i szybko okazało się, że ich serce zabiło mocniej. Są jedną z kilku par, które zdecydowały się na związek. Kilka tygodni temu potwierdzili, że spodziewają się dziecka, a niedawno zdecydowali się sformalizować relację. Oprócz Pawła w programie można było poznać także jego brata Roberta. Z czasem okazało się, że mężczyzna zaprzyjaźnił się z Martą Manowską.

Połączyła ich pasja do podróży. Kilka miesięcy temu wybrali się na wspólne wakacje i spędzili kilka tygodni w Meksyku. Ich zdjęcia błyskawicznie obiegły plotkarską prasę, w której aż huczało o tym, że się spotykają. Zgodnie jednak nabrali oni wody w usta i nie komentują doniesień o tym, że łączy ich coś więcej.

Kilka dni temu Paweł i Marta pochwalili się zdjęciami ze ślubu. Kadry, a na których widzimy piękną pannę młodą, w kreacji podkreślającej jej brzuszek zachwyciły internautów.

Chociaż zakochani pochwalili się zdjęciami z uroczystości, to nie zobaczyliśmy na nich Marty Manowskiej. Zdjęcia opublikował w sieci także Robert Bodzianny, który był świadkiem na ślubie brata, ale u jego boku również nie pojawiła się prezenterka.

Marta Manowska również nie pochwaliła się zdjęciami, ani relacją. Być może prezenterka rzeczywiście nie była na weselu słynnych rolników lub po prostu nie chciała pojawiać się na ujęciach, by nie podsycać plotek o jej związku z Robertem Bodziannym. Zakochani mogli też się rozstać i to również mogłoby tłumaczyć brak obecności Manowskiej na zdjęciach.

Jak na razie sama zainteresowani milczą na ten temat, a w czasie gdy odbywał się ślub, prezenterka wrzucała do sieci kadry z wyjazdu w góry.

W sieci nie pojawiły się nawet oficjalne życzenia dla młodej pary, co również jest dosyć zaskakujące. Pozostaje nam czekać na jakiś komentarze ze strony Marty.