Marcin Hakiel przerwał milczenie i oficjalnie skomentował rozwód z Kasią Cichopek. Zdradził, na czym zależy mu teraz najbardziej
Marcin Hakiel i Katarzyna Cichopek po 17 latach wspólnego życia podjęli decyzję o rozwodzie. Małżonkowie przekazali ją za pomocą wspólnego oświadczenia, które opublikowali w social mediach. Dla fanów tej pary był to spory szok, ponieważ uchodzili za jedną z najbardziej przykładnych w show-biznesie. Nic wcześniej nie zapowiadało też, że przechodzą jakiś kryzys.
Natychmiast zaczęły pojawiać się doniesienia o tym, że Kasię łączy coś więcej z Maciejem Kurzajewskim, z którym razem prowadzi Pytanie na śniadanie. Kolega z pracy miał być nią zauroczony. Plotki dodatkowo podgrzała gala Wiktorów, gdzie zajęli miejsca tuż obok siebie.
Maciek jest pod urokiem Cichopek, podziwia ją za wielką pracowitość i klasę. (…) Za kulisami śniadaniówki już mówi się, że Kasię i Maćka łączy coś więcej niż praca – zdradzał informator Na Żywo.
Marcin Hakiel komentuje rozpad małżeństwa
Kasia po rozstaniu na chwilę zniknęła z social mediów, a po kilku dniach wróciła z nową energią i uśmiechem na twarzy. W rozmowie z reporterką Jastrząb Post zdradziła, kto okazuje jej teraz najwięcej wsparcia w tym trudnym czasie.
Bardzo dobrze się czuję, dziękuję. Dostaję bardzo dużo wsparcia od moich najbliższych, od moich przyjaciół, od moich followersów, od ludzi.
Marcin stał się w ostatnim czasie bardzo aktywny w social mediach. Chętnie odpowiadał fanom na pytania dotyczące rozstania. W jednym z postów przyznał, że musiał skorzystać z pomocy terapeuty. Kolorowa prasa donosi, że małżonkowie dogadali się już co do podziału majątku, a także opieki nad dziećmi. Adam, który ma już 12 lat i jego młodsza o 4 lata siostra Helenka mają jeden tydzień spędzać z mamą, a kolejny z tatą.
Jak do tej pory małżonkowie oficjalnie nie komentowali swojej decyzji. Tancerz postanowił się nieco wyłamać i w rozmowie z Faktem oznajmił, że teraz liczy się dla niego jedynie dobro dzieci.
Jesteśmy osobami znanymi, więc to, co się wydarzyło, mocniej dotyka nasze dzieci. Nie chcę komentować tego, co się stało, bo właśnie dzieci są teraz dla mnie najważniejsze i zależy mi na ich dobrze i spokoju - powiedział tabloidowi.
Oficjalne przyczyny rozstania pary nadal nie są znane. Wiadomo jedynie, że małżonkowie nie mieszkają już razem, a Kasia zabrała swoje rzeczy z mieszkania, które zajmowali całą rodziną.
