Małgorzata Rozenek cieszy się, że nie ma córki. Wytłumaczyła dlaczego i opowiedziała o poronieniach. W trzecim miesiącu straciła ciążę bliźniaczą

Małgorzata Rozenek zdecydowanie może nazywać się kobietą sukcesu. Jej kariera w mediach zaczęła się od poprowadzenia programu Perfekcyjna Pani Domu. Później wszystko potoczyło się już błyskawicznie. Fani dosłownie ją pokochali, dzięki czemu zaczęła pojawiać się także w kolejnych formatach proponowanych przez TVN. Od kilku edycji jest gwiazdą reality show Projekt Lady.

Małgorzata Rozenek

Krystyna Miśkiewicz

25 listopada 2021, 10:20

Rozenek nie tylko spełnia się w telewizyjnych formatach, ale także w życiu prywatnym. Po rozwodzie z aktorem Jackiem Rozenkiem odnalazła prawdziwe szczęście u boku Radosława Majdana. Z byłym bramkarzem niedawno świętowała 5. rocznicę ślubu.

W zeszłym roku małżonkowie spełnili swoje wielkie marzenie. Doczekali się bowiem upragnionego wspólnego dziecka. Wychowują oni także dwóch starszych synów gwiazdy z poprzedniego małżeństwa. Chłopcy są dla prezenterki całym światem.

Małgorzata Rozenek dwurktonie proniła

Chociaż Małgorzata jest matką trzech synów, to jej droga do macierzyństwa nie była usłana różami. Za każdym razem zmuszona była skorzystać z metody in vitro, ponieważ miała problemy z zajściem w ciąże. Z Radosławem długo starali się o wspólne dziecko, a gdy Henio pojawił się na świecie, emocje sięgnęły zenitu. Chłopiec jest oczkiem w głowie nie tylko rodziców, ale także starszych braci.

Prezenterka swoją popularność chce wykorzystać w słuszny sposób i stara się wspierać pary, które chcą skorzystać z tej samej metody co ona. Założyła nawet własną fundację MRM, która pomaga przyszłym rodzicom. Prezenterka często porusza ten temat w mediach.

Ostatnio wzięła udział w podcaście Martyny Wyrzykowskiej i Natalii Hołowni Tak Mamy!, gdzie nie tylko skrytykowała rząd za podejście do procedury zapłodnienia pozaustrojowego, ale opowiedziała o swoich bolesnych doświadczeniach. Okazuje się, że dwukrotnie straciła ciąże. Jedna z nich była bliźniacza.

Dwa razy nie wyszło. Za drugim razem to była ciąża bliźniacza poroniona w 12 tygodniu, to nami tak tąpnęło strasznie – wyznała.

Okazuje się także, że Rozenek pragnęła kolejnego syna i nie marzyła o tym, by wychowywać córkę. Jak twierdzi, ma męski charakter i mogłaby nie być dla niej wystarczająco czułą mamą:

Boję się, że nie byłabym dobrą mamą dla córki, ja jestem z moimi chłopakami bardzo zadaniowa, mam bardzo męski sposób komunikacji i boję się, że mogłabym nie być odpowiednio czuła.

Gwiazda zdradziła również, że nie planuje mieć już więcej dzieci. Wie, że są już z mężem w takim wieku, że byłoby to większe ryzyko:

Ze względu na wiek, nie będziemy ryzykować – zdradza.

Trzeba przyznać, że gwiazda wiele przeszła, by móc spełnić się w macierzyństwie. Jej wysiłek i determinacja bardzo się opłaciły, bo jest teraz szczęśliwą mamą, która nie widzi świata poza swoimi synami. Całą rozmowę możecie wysłuchać poniżej.

https://open.spotify.com/episode/7CPiBrswdcgXRfJdx9U2OJ

Małgorzata Rozenek o najmłodszym dziecku: