Wpadka grozy w "PnŚ"! Sekundy dzieliły Małgorzatę Opczowską od tragedii! Produkcja zniszczyła jej kreację, by nie doszło do najgorszego

Małgorzata Opczowska od piętnastu lat jest związana z telewizją. Dziennikarka pracowała m.in. w TVN, gdzie prowadziła Granie na śniadanie, Apetyt na kasę, Manię grania i inne programy, a następnie można było zobaczyć ją w m.in. w TVP Kraków czy TVP Info.

34-latka zadebiutowała jako prowadząca poranny program Pytanie na śniadanie w październiku 2020 roku, w duecie z Tomaszem Wolnym. Dziennikarka zastąpiła swoją koleżankę – Marcelinę Zawadzką i jak się okazało, doskonale odnalazła się w nowej roli. Widzowie błyskawicznie obdarzyli Opczowską sympatią, doceniając jej ogromny dystans i fantastyczne poczucie humoru.

Małgorzata Opczowska aktywnie prowadzi swoje profile na social mediach, gdzie często uchyla rąbka tajemnicy na temat pracy w telewizji. Instagramowe konto dziennikarki śledzi już ponad 15 tysięcy obserwatorów, którzy chętnie komentują dodawane przez nią zdjęcia.

Spore emocje wzbudziła jedna z ostatnich publikacji prezenterki, która pokazała, co ostatnio spotkało ją w studiu śniadaniówki. Gwiazda miała na sobie długą, kobaltową suknię, która... wkręciła się w ruchome schody. Opczowska zażartowała, że niestety nie mogła wówczas liczyć na pomoc swoich kolegów – Łukasza Nowickiego i Marcina Porębińskiego (Mr White), którzy nagrywali całe zajście i robili zdjęcia.

Małgorzata Opczowska pokazała swoje zmagania z sukienką, która niestety na dobre wkręciła się w mechanizm ruchomych schodów. Mimo wielu prób, kreacji nie dało się uratować i finalnie trzeba było odciąć jej fragment za pomocą nożyczek. W innym przypadku aż strach pomyśleć, jaki mógłby być finał.

Prezenterka opisała tę niecodzienną sytuację na Instagramie:

Chociaż wpadka wyglądała na groźną, to gdy cała sytuacja została opanowana, fani nie szczędzili słów podziwu pod adresem Małgosi:

Wpadki zdarzają się wszędzie, a takie sytuacje powinny być przestrogą, aby na ruchomych schodach poruszać się w odpowiedniej odzieży, albo przynajmniej mieć pod kontrolą wieczorowe kreacje do samej ziemi. Całe szczęście, że wszystko skończyło się dobrze.