Małgorzata Kożuchowska nie oszczędzała na fantazyjnej stylizacji z Gali Derby. Słono zapłaciła, żeby tak wyglądać

Aktorka znalazła jednak czas na to, by szczęśliwie ułożyć sobie życie i założyć rodzinę. Kilkanaście lat temu została żoną dziennikarza, Bartłomieja Wróblewskiego, a para razem wychowuje synka, Jasia. Chociaż gwiazda nigdy nie zdecydowała się pokazać w sieci jego twarzy, to wiadomo, że chłopiec rośnie jak na drożdżach. Gosia znajduje też czas na swoje pasje. Ostatnio pojawiła się na wyścigach konnych.

Małgosia od wielu lat jest uznawana za jedną z najlepiej ubranych polskich aktorek. Po zdjęciach, które pojawiają się na jej Instagramie widać, że o styl dba nie tylko w czasie branżowych imprez, ale także na co dzień. Ostatnio jednak zadała szyku, pojawiając się na Gai Derby. Na wyścigach konnych wyglądała niczym członkini rodziny królewskiej.

Tego dnia aktorka zadbała o wszelkie detale. Uwagę zwracał przede wszystkim fantazyjny kapelusz, który znalazł się na jej głowie. Nie oszczędzała także na całej stylizacji. Miała na sobie sukienkę w grochy z kwiecistym printem na spódnicy, za którą jak podaje Super Express, zapłaciła bagatela 3 tysiące złotych.

Nie zabrakło też innych luksusowych dodatków. Swój strój, w którym pojawiła się na wyścigach konnych na Służewcu, uzupełniła wysokimi sandałkami na obcasie, a także torebką znanej marki. Niewielki beżowy woreczek projektu Caroliny Herrery to wydatek rzędu 12 tysięcy złotych. Trzeba przyznać, że wyglądała znakomicie. Więcej zdjęć w naszej galerii.