Maja Hyży o synach z Grzegorzem w "DDTVN". Pierwszy raz opowiedziała o samotnym macierzyństwie
Maja Hyży stała się popularna w 2013 roku. Właśnie wtedy z ówczesnym mężem wzięła udział w show TVN, X-Factor. Krótko po finale para się rozstała. Doczekali się dwóch synów – Aleksandra i Wiktora. Piosenkarka niedawno kolejny raz została mamą. Powitała na świecie córeczkę, Antosię. To owoc miłości gwiazdy i jej aktualnego partnera, Konrada.
19.05.2021 | aktual.: 19.05.2021 18:41
O ile dziewczynka co jakiś czas gości w social mediach znanej mamy, o tyle nowe zdjęcia chłopców pojawiają się niezwykle rzadko. Piosenkarka w rozmowie z Plejadą wytłumaczyła, dlaczego tak jest:
To wszystko wynika z pewnych ustaleń, które powstały gdzieś tam już wcześniej i tego się trzymam. Czasami irytują mnie pytania, a jest ich naprawdę sporo: gdzie są Twoi chłopcy? Dlaczego ich nie pokazujesz? […] To jest przykre, bo oceniają mnie ludzie za coś, co tak naprawdę nie jest prawdą. Jestem mamą i chłopcy są cały czas, nie zniknęli z mojego życia, są 24 godziny na dobę. Moje życie, jeśli chodzi o macierzyństwo, idzie pełną parą.
Maja Hyży poprosiła o uszanowanie decyzji jej i byłego męża na temat zachowania prywatności synów:
Ustaliliśmy to i tak jest. Oczekuję, żeby inni to uszanowali, a nie wchodzili momentami z butami w moje życie, gdzie powinni zrobić stop i uszanować, że ich nie pokazujemy i tyle.
Gwiazda niedawno zrobiła jednak wyjątek i opublikowała zdjęcie z trojgiem swoich dzieci. Internauci byli nim oczarowani.
Maja Hyży o wychowywaniu bliźniąt
19 maja przypada Dzień Bliźniąt. Z tej okazji Maja Hyży gościła w Dzień Dobry TVN, gdzie towarzyszyły jej Paula Tumala oraz Anna Guzik. Piosenkarka zdradziła, że gdy urodziła synów, miała zaledwie 23 lata. Przez pierwsze tygodnie ciąży była przekonana, że powita na świecie jedno dziecko. Gdy dowiedziała się, że spodziewa się bliźniąt, popłakała się:
To był płacz ze szczęścia i z takiej bezradości, przerażenia, niewiedzy.
Mama Wiktora i Aleksandra dodała, że w jej ocenie bycie mamą bliźniąt wcale nie jest takie trudne, jak mogłoby się to wydawać. Pierwszy raz opowiedziała o samotnym macierzyństwie:
Lubię o tym opowiadać i duma mnie rozpiera, bo będąc 23-letnią dziewczyną, dawałam radę, tak się zawzięłam, że nie chciałam żadnej pomocy. Mam wrażenie, że do dnia dzisiejszego mi tak zostało. Jestem zahartowana i lubię się czuć samowystarczalna, pomimo że mam przy swoim boku faceta, który mi dużo pomaga.
Przyznała też, że w jej ocenie kobiety są świetnie zorganizowane:
Z całym szacunkiem dla mężczyzn, my kobiety jesteśmy najlepiej zorganizowaną jednostką na świecie.
Zdjęcie Mai Hyży z synami znajdziecie w naszej galerii.
