Maffashion komentuje związek z Sebastianem Fabijańskim. Dlaczego w sieci jest tak mało ich wspólnych zdjęć? Odpowiedź jest zaskakująco prosta

Maffashion, czyli Julia Kuczyńska, od wielu lat prężnie działa w sieci. Na początku pisała poczytnego bloga, potem zaczęła pojawiać się na Instagramie. Aktualnie, razem z Laną Nguyen, prowadzi markę odzieżową, której produkty są chętnie wybierane przez gwiazdy na całym świecie. Dowodem może być fakt, że we wspomnianych ubraniach pojawiła się Kourtney Kardashian.

Maffashion

Zuza Maciejewska

21 sierpnia 2021, 11:20

Od niedawna Maffashion łączy karierę z wychowywaniem Bastiana, który jest owocem miłości gwiazdy sieci i Sebastiana Fabijańskiego. Chociaż Maff po porodzie błyskawicznie wróciła do pracy, była przygotowana na to, że może zrobić sobie nieco dłuższą przerwę. Dzięki pomocy opiekunki udało jej się wszystko połączyć:

Byłam przygotowana na to, że nawet i na rok czasu zniknę może z przestrzeni internetowej. Nie będę tak dużo się udzielała, nie będę pracowała. Brałam to pod uwagę. Bo wiadomo – macierzyństwo, poród. Różnie to bywa. Na szczęście mam opiekunkę, mam opiekę do dziecka. Często mi ta opiekunka pomaga i mogę przez to pracować.

Maffashion komentuje związek z Sebastianem Fabijańskim

Maffashion i Sebastian Fabijański, gdy zaczęli się spotykać, przez pewien czas ukrywali swoją relację. Potem przestali to robić. Zamieszkali razem, później zostali rodzicami. Wiadomo, że zakochani są już po zaręczynach. Na razie nie spieszy im się jednak ze ślubem. Gwiazda sieci w rozmowie z Jastrząb Post przekonywała, że w jej ocenie to nic nie zmienia:

Rozmawialiśmy, ale nie planujemy. Nie śpieszy nam się. To jest dla mnie papier i nic nie zmienia w związku. Czasami nawet w czymś przeszkodził.

Niedawno Maffashion odpowiadała na pytania fanów na Instagramie. Jeden z nich chciał się dowiedzieć, dlaczego w sieci jest tak mało wspólnych zdjęć blogerki i jej ukochanego. Julia odparła szczerze:

W sensie mało na Insta? Nie jesteśmy instagramową parą. Ja jestem mocno instagramowa.

Ta odpowiedź nie jest zaskoczeniem. Sebastian Fabijański bardzo rzadko publikuje w social mediach nowe posty. Na początku roku ogłosił też, że znika z Instagrama. Pisaliśmy o tym tutaj.