Łukasz ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" ujawnia nowe kulisy rozstania z Oliwią. Całą winę wziął na siebie
Łukasz Kuchta i Oliwia Ciesiółka są bohaterami ostatniej edycji programu Ślub od pierwszego wejrzenia. Zgodnie z zasadami show pierwszy raz spotkali się dopiero przed urzędnikiem stanu cywilnego. Po szybkim ślubie przez kilka tygodni zakochanym towarzyszyły kamery. W finałowym odcinku zdecydowali, że nadal chcą być razem.
Wielka radość zapanowała wśród fanów widowiska, gdy Oliwia i Łukasz ogłosili, że spodziewają się dziecka. W maju 2020 na świecie pojawił się Franciszek, który skradł serca zarówno rodziców, jak i internautów. Tym większe było zaskoczenie, gdy para pół roku później ogłosiła rozstanie.
Ciesiółka tuż po Świętach Bożego Narodzenia poinformowała swoich sympatyków, że wraz z Łukaszem szykują się do rozwodu. Opublikowała oficjalne oświadczenie, w którym wspomniała o powodach zakończenia związku:
Pomimo naszych starań i zasięgnięciu specjalistycznej pomocy nie udało nam się i rozstaliśmy się. Pozwoliło to na spojrzenie na całą sytuację w bardziej krytyczny, ale równocześnie obiektywny sposób. Dalsze wydarzenia tylko pokazały mi, że to była właściwa decyzja i już nie ma szans na naprawę naszego małżeństwa.
Gwiazda Ślubu od pierwszego wejrzenia dodała, że rozstaje się z mężem w przyjaźni głównie ze względu na syna, którego wspólnie wychowują.
Łukasz Kuchta ze Ślubu od pierwszego wejrzenia o rozstaniu z Oliwią
Łukasz przez pewien czas nie był aktywny na Instagramie, po tym jak ktoś zhakował jego konto. Chociaż ostatecznie udało mu się je odzyskać, stracił wszystkie poprzednie posty, o czym poinformował na początku grudnia. Obecnie na jego profilu znajdziemy zaledwie trzy zdjęcia.
Cieszę się, że udało mi się odzyskać konto, ale jednocześnie pozostał taki smutek, że wszystko, co było na nim przepadło, ponieważ w każdy opis pod zdjęciem wkładałem dużo serca i była to naprawdę fajna pamiątka. No, ale cóż stało się — napisał Łukasz Kuchta.
Kilka dni później Kuchta podzielił się kolejnymi przemyśleniami:
"Martw się, co inni ludzie o tobie myślą, a zawsze będziesz ich więźniem".
Post wywołał sporo emocji wśród internautów. Niektórzy z nich winą za rozpad związku obarczają Oliwię. Piszą, że Łukasz znajdzie kogoś, kto będzie dla niego bardziej odpowiedni:
Znajdziesz dużo mądrzejszą kobietę i bardziej odpowiedzialną, która będzie godna ciebie i będzie pewna, czego pragnie.
Kuchta stanął jednak w obronie byłej żony. Głównie siebie obarcza winą za rozpad związku:
Oliwia dokładnie wiedziała, czego pragnie, to raczej u mnie był z tym problem. I proszę nie mówić, że nie jest mądra i odpowiedzialna, bo z pewnością nie było ci dane jej poznać. Bez żadnych złośliwości. Po prostu stwierdzam fakt. Pozdrawiam.
Kibicowaliście Łukaszowi i Oliwii?
