Zwycięzcy "Love Island 3" właśnie przekazali radosną nowinę. Mateusz i Caroline zaskoczyli fanów. Gratulacjom nie ma końca

Love Island. Wyspa miłości, to randkowe reality show prowadzone przez Karolinę Gilon. Format oparty jest na brytyjskim pierwowzorze. Został stworzony z myślą o singlach, którzy są żądni przygód, a także szukają miłości. Przy okazji mogą też nieco napełnić portfele. Główną wygraną jest 100 tys. zł. Pieniądze trafią do dwójki, która zbierze największą liczbę głosów od widzów korzystających z aplikacji mobilnej. W finałowym odcinku para poddana jest bardzo ciężkiej próbie. Prowadząca obojgu wręcza koperty – jedną z napisem miłość, a drugą z informacją o nagrodzie pieniężnej. Każdy z nich musi dokonać ważnego wyboru.

Widzowie doczekali się już trzech edycji randkowego show. Ostatnia z nich podobnie, jak dwie poprzednie zgromadziła przed telewizorami prawdziwe tłumy. Fani chętnie śledzili miłosne perypetie wszystkich uczestników. Teraz zwycięzcy ostatniej odsłony programu mają im do przekazania szczęśliwą nowinę.

Mateusz i Caroline to zwycięzcy ostatniej edycji miłosnego reality-show. Zakochani od samego początku wpadli sobie w oku. Ich uczucie rodziło się na oczach widzów i innych uczestników programu. Chociaż nie raz zawisły nad nimi czarne chmury, to wszystkim przeciwnościom dzielnie stawili czoła. Są jedną z nielicznych par, które po tym, gdy zgasły kamery zdecydowały się kontynuować relację.

Wygrana w programie jeszcze bardziej umocniła ich związek, a Caroline i Mariusz cały czas dzielą się swoim szczęściem z internautami. Teraz nie wahali się, by przekazać im radosną nowinę.

Fani nie ukrywali, że są pod wrażeniem rocznicy i życzyli zwycięzcom programu kolejnych wspólnych chwil.

Pod rocznicowym postem Mateusza nie brakuje miłych słów. My również nie możemy się napatrzeć na ich szczęście.