Przepełnione żalem listy księżnej Diany do księcia Filipa trafiły na czołówki tabloidów. Co jej odpowiedział?
Wiadomość o separacji księcia Karola i księżnej Diany błyskawicznie stała się nowiną numer jeden na całym świecie. Oliwy do ognia dolał również wywiad księżnej Diany, którego udzieliła w 1995 roku w rozmowie z Martinem Bashirem, twierdząc, że w jej małżeństwie od początku były trzy osoby. To właśnie po tym wywiadzie królowa Elżbieta II miała wysłać listy do syna i synowej, osobiście doradzając im rozwód. Również w tamtym okresie księżna miała zwierzyć się George'owi Michaelowi, że rodzina królewska "wcale nie darzy jej miłością". Okazuje się jednak, że nie wszyscy za nią nie przepadali.
W ostatnim czasie na światło dzienne wyszły listy, przesyłane pomiędzy księciem Filipem, a księżną Dianą. Co zaskakujące, z listów wynika, że książę Edynburga był po stronie swojej synowej, gdy sprawy zaczęły się komplikować.
W liście napisanym w 1992 roku do księżnej Diany, tuż po ogłoszeniu separacji królewskiego małżeństwa, Filip napisał, że on i królowa nie pochwalają życia miłosnego swojego syna:
Charles był głupi, będąc mężczyzną na tym stanowisku i ryzykując wszystko z Camillą. Nigdy nie śniło nam się, że mógłby zostawić cię dla niej. Nie wyobrażam sobie nikogo przy zdrowych zmysłach, zostawiającego cię dla Camilli. Taka możliwość nigdy nie przeszła nam przez myśl - napisał mąż królowej
Wyraził również swoją sympatię dla synowej i zaproponował, że zostanie mediatorem między nią, a Karolem, gdy rozgorzała walka o gorzki rozwód:
Mogę tylko powtórzyć to, co powiedziałem wcześniej. Jeśli zechcesz, zawsze pomogę tobie i Karolowi, najlepiej jak będę potrafił. Jestem jednak skłonny przyznać, że nie mam żadnego talentu, jeśli chodzi o małżeńskie porady
Księżna Diana ostatecznie rozwiodła się z księciem Karolem. Rok później zginęła w wypadku we Francji.
