Lara Gessler o trudach macierzyństwa. Zdradziła fanom, z czym ma największy problem. "Wkurza mnie to"
Lara Gessler odziedziczyła zamiłowanie do gotowania po swojej mamie Magdzie. Restauratorka kształciła się w tym kierunku w Nowym Jorku i Londynie. Po powrocie do Polski nabytą wiedzę od razu mogła wprowadzić w życie, ponieważ została współwłaścicielką rodzinnej cukierni Słodki Słony. Otworzyła również własną pracownię kulinarną. Miłością do gotowania zaraża w książkach – do tej pory wydała dwie: Orzechy i pestki czy Słodki zielnik Lary.
33-latka odnosi sukcesy zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym. Po roku od ślubu z Piotrem Szelągiem zakochani zdecydowali się na drugą ceremonię, która odbyła się w Zakopanem. Na uroczystość zaprosili rodzinę i przyjaciół. Nie zabrakło również gwiazd takich jak: Piotr Kupisz, Katarzyna Sokołowska, Krzysztof Jankowski Jankes czy Piotr Czaykowski, który poprowadził wydarzenie.
Para postanowiła przelać miłość na dziecko. Owocem ich miłości jest córeczka Nena, która w tym roku skończy dwa latka.
Lara Gessler o byciu mamą. Co jej przeszkadza?
Lara Gessler stara się pozostawać ze swoimi fanami w stałym kontakcie. W tym celu prowadzi konto na Instagramie, które śledzi już prawie 250 tysięcy osób. Gwiazda dzieli się ciekawymi pomysłami kulinarnymi, a także uchyla rąbka tajemnicy, jeśli chodzi o jej życie codzienne. Restauratorka poświęciła chwilę i udostępniła popularne w social mediach okienko do zadawania pytań.
Na część z nich odpowiedziała. Dzięki temu dowiedzieliśmy się, że długo bała się ugotować coś dla swojej znanej mamy. Zdecydowanie chętniej przyrządzała posiłki tacie, który jest cukiernikiem. Odpowiedziała także na pytanie dotyczące macierzyństwa. Co było dla niej najtrudniejsze po urodzeniu dziecka?
W tej chwili praca z domu i to, że ciężko mi jest... Nie jestem w stanie małej odłożyć na bok i wkurza mnie to, że muszę przy niej pracować, bo wolałabym przy niej nie pracować, tylko móc się skupić na niej.
Z jej dalszej wypowiedzi wywnioskować można, że planuje zatrudnić nianię:
Nie narzekam oczywiście, bo jest to mega przywilej, ale póki nie mamy pomocy, to po prostu łączymy funkcje wszelkie oboje.
Jesteście fanami Lary Gessler?
