Koniec z plotkami! Lady Gaga wyznała całą bolesną prawdę o swoim związku z Bradleyem Cooperem

Lady Gaga była jedną z głównych bohaterek filmu Narodziny gwiazdy, na planie którego u jej boku pojawił się Bradley Cooper, jednocześnie reżyser produkcji. Aktorzy wcielili się w postacie, które połączyła silna miłość. Zagrali tak sugestywnie, że potem już nie było bulwarówki, która by nie pisała o ich romansie poza planem, a oni nie dementowali. Do teraz.

Historia zaczęła żyć własnym życiem. Tabloidy posunęły się nawet do tego, że o rozpad związku Coopera i Iriny Shayk oskarżały właśnie Lady Gagę. Podobno rosyjska modelka miała dość czułości w wykonaniu jej partnera i jego filmowej partnerki. Aktor i wokalistka, promując Narodziny gwiazdy, nie szczędzili sobie czułości na czerwonych dywanach – między nimi doszło nawet do pocałunków. Ich oscarowy występ był kroplą, która przelała czarę goryczy.

W połowie roku spekulowano nawet, że Lady Gaga niebawem urodzi Bradleyowi dziecko, a dowodem w tej sprawie miał być nieco bardziej zaokrąglony brzuszek wokalistki.

Wygląda na to, że się opłaciło. W październiku 2018 roku ukazała się ścieżka dźwiękowa do filmu Narodziny gwiazdy. Sam soundtrack i pierwszy singel promujący go – „Shallow” – osiągnęły niesamowity sukces. Utwór nagrodzono Oscarem za najlepszą piosenkę.

Jednak nadszedł ten dzień, kiedy Lady Gaga postanowiła powiedzieć całą prawdę o łączącej ją z Bradleyem relacji. Wystąpiła jako gwiazda pierwszego talk show Oprah w 2020 roku. Rozmawiały na wiele tematów, ale jeden z nich koncentrował się na tym, czy ona i Bradley Cooper naprawdę mieli romans.

Od wielu miesięcy spekulowano, czy mieli romans ze sobą, będąc w związku - ona miała narzeczonego Christiano Carino, a Bradley był z Iriną Shayk. Były to po prostu spekulacje.

Okazuje się, że przedstawienie się im świetnie udało, ich sfingowanym romansem żył cały show biznes.