Jelonek i Kubiak z "Prince Charming" zdecydowali się na adopcję: "Odtwarzaliśmy różne scenariusze". Pokazali swoją pociechę i nie ukrywają szczęścia
Jesienią ubiegłego roku nastąpił przełom w polskiej telewizji. 12 października na platformie Player pojawiło się pierwsze reality-show dla gejów. Program Prince Charming Polska został pozytywnie przyjęty przez widzów i w krótkim czasie okazał się sporym hitem. Od wyemitowania pierwszego odcinka format cieszył się wysoką oglądalnością. Tytułowym księciem był Jacek Jelonek, który wśród 13 kandydatów szukał idealnego kandydata na partnera.
Uczestnicy przez kolejne 3 miesiące walczyli o względy przystojniaka. W ostatnim etapie zmierzyło się trzech kandydatów: Oliwier Kubiak, Marek Miształ i Oskar Stańczak. To pierwszy z nich okazał się być tym, z którym Jacek chciał stworzyć związek.
Po emisji finału panowie zdradzili, że musieli się ukrywać przez ponad 160 dni. Do czasu zakończenia programu Jacek i Oliwer nie mogli pokazywać się razem. Osobno wychodzili po zakupy, a nawet jeździli różnymi pociągami, by przypadkiem nie ujawnić, że są w związku.
Ostatnie 167 dni spędziliśmy schowani w domowym zaciszu, aby przypadkiem nie zdradzić nikomu finału naszej wspólnej przygody w @princecharmingpolska. Od dzisiaj, w końcu możemy wychodzić z domu razem, bez kaptura i ciemnych okularów, udając kuriera – oficjalnie razem. – napisali w komunikacie do fanów.
Mijają miesiące, a oni ciągle są razem i ich uczucie kwitnie. Właśnie poinformowali, że zdecydowali się na adopcję.
Jacek Jelonek i Oliwer Kubiak z Prince Charming zdecydowali się na adopcję
Miłość Oliwera Kubiaka i Jacka Jelonka kwitnie. Coraz częściej padają pytania o ich plany na wspólną przyszłość. Nie wykluczają ślubu i adopcji dzieci, choć do tego drugiego zagadnienia podchodzą z bardzo ostrożnie, co wyjaśnili naszej reporterce.
Wiadomo, że bycie rodzicem wiąże się z ogromną odpowiedzialnością. Wydaje mi się, że trzeba naprawdę czuć, że jest się zdecydowanym na dziecko. W przypadku par homoseksualnych, to ta decyzja musi być jeszcze bardziej przemyślana, bo wiadomo, że to dziecko może mieć problem z bycia dzieckiem pary homoseksualnej, przynajmniej u nas w kraju. Myślę, że jest to decyzja, którą trzeba przemyśleć – wyznał Oliwer.
Jacek Jelonek zgadza się z partnerem.
Ja się totalnie zgadzam. Żeby mieć dziecko, zwłaszcza jako osoba homoseksualna, to musisz czuć, że jest to na pewno ten moment, że jesteś gotowy na to, że twoje otoczenie jest gotowe. Nie wiem czy dziecko adoptowane przez parę jednopłciową miałoby łatwo. Chodzi mi o szkołę, o to, jak jest postrzegane. Wiemy, że dzieci potrafią być bezwzględne i okrutne. Ten strach przed tym, co ono by przechodziło w szkole jest chyba większy niż chęć posiadania dziecka.
Mimo wszystko zdecydowali się na adopcję, ale pieska. O nowym członku rodziny i swoim szczęściu poinformowali we wpisie na Instagramie. Zdjęcia, jakimi się podzielili, są cudowne.
And just like that… we became parents!Te białe chmurki od samego początku skradły nasze serca i zanim w ogóle zaczęliśmy wyobrażać sobie życie z psiakiem, odbyliśmy niezliczoną ilość rozmówców na ten temat. Odtwarzaliśmy różne scenariusze, ale też szukaliśmy informacji, o tym, jak wygląda życie z małym Samoyedem. Mówi się, że jest to rasa wymagająca (i to fakt) jednak brak agresji oraz niesamowite pokłady miłości do ludzi finalnie nas przekonały .Fluff witaj w domu - napisali.
Fluff skradł nie tylko serca swoich ludzi, ale też ich obserwatorów. Internauci rozpłynęli się na widok pieska.
