Książę William o relacji księcia Filipa z Kate i prawnukami. Otworzył się jak nigdy. Zdradził sporo prywatnych sekretów
Książę Filip nie żyje. Mężczyzna przez ponad 80 lat towarzyszył swojej żonie, która pełni posługę wobec korony. Małżonkowie poznali się jeszcze jako nastolatkowie i pomimo licznych plotek o życiu towarzyskim księcia Edynburga udało im się zbudować silny i trwały związek. Doczekali się czwórki dzieci, z których najbardziej znany jest książę Karol, bezpośredni następca tronu.
W piątek 9 kwietnia poinformowano, że mąż królowej Elżbiety II zmarł. Rodzina królewska pogrążyła się w smutku i wydała oficjalny komunikat o śmierci:
Z głębokim smutkiem Jej Wysokość Królowa ogłosiła śmierć swojego ukochanego męża, Jego Królewskiej Wysokości Księcia Filipa, Księcia Edynburga. Jego Królewska Wysokość odszedł spokojnie dziś rano na zamku Windsor.
Hołd najstarszemu członkowi rodziny złożyli jego wnukowie Harry i William. Pierwszy z nich razem z żoną opublikował kondolencje na stronie swojej fundacji Archwell:
Ku pamięci Jego Królewskiej Mości Księcia Edynburga 1921-2021. Dziękuję za Twoją służbę … Będzie Ciebie bardzo brakować.
Na podobny gest zdecydowali się również książę William i jego żona Kate, którzy na oficjalnej stronie Royal Foundation zamieścili zdjęcie dziadka i krótkie pożegnanie.
Książę William żegna księcia Filipa w przejmujących słowach
Księcia Filipa opłakuje Wielka Brytania oraz całe Zjednoczone Królestwo. Dzięki swoim licznym podróżom i zasługom dla kraju był on jednym z najbardziej lubianych członków rodziny królewskiej. Trwał u boku swojej małżonki przez kilka dekad i chociaż starał się trzymać z boku, to jak sama podkreślała, był jej największym wsparciem.
Po śmierci księżnej Diany Filip był również opoką dla swoich wnuków. Starszy z nich zdecydował się zamieścić na Instagramie zdjęcie najstarszego syna, George'a, z pradziadkiem. Fotografia została zrobiona w 2015 roku w Norfolk. Zamieścił też piękny opis:
Wiek życia mojego dziadka został określony przez służbę – dla jego kraju i Wspólnoty Narodów, dla jego żony i królowej oraz dla naszej rodziny – zaczął obszerne wspomnienia.
Wyraził swoją wdzięczność za to, jak wielkim wsparciem był dla niego książę Filip. Nie ukrywa też, że cieszy się, że jego żona Kate mogła spędzić z nim tak wiele lat:
Czuję się szczęśliwy, że nie tylko jego przykład mnie prowadził, ale także jego trwała obecność w moim dorosłym życiu - zarówno w dobrych chwilach, jak i najtrudniejszych. Zawsze będę wdzięczny, że moja żona miała tyle lat na poznanie mojego dziadka i za życzliwość, jaką jej okazał – napisał William.
Drugi w kolejce do tronu William wspomniał także o tym, jak wspaniały kontakt ze swoimi prawnukami miał książę Filip. Doceniał jego poczucie humoru:
Nigdy nie będę uważał za pewnik specjalnych wspomnień, które moje dzieci zawsze będą miały, gdy ich pradziadek przyjeżdżał po nie i zabierał do swojego powozu. Widziały na własne oczy jego zaraźliwe poczucie przygody, a także jego psotne poczucie humoru!
Książę i księżna Cambridge bardzo ubolewają nad śmiercią Filipa, ale teraz ich głównym celem jest jeszcze większe wsparcie dla królowej i kontynuacja misji ich dziadka:
Mój dziadek był niezwykłym człowiekiem i należał do niezwykłego pokolenia. Kate i ja będziemy nadal robić to, czego by chciał, i będziemy wspierać Królową w nadchodzących latach. Będzie mi brakowało mojego dziadka, ale wiem, że chciałby, żebyśmy wykonali tę robotę.
Pod wpisem księcia znalazło się tysiące komentarzy z całego świata. Wszyscy jednoznacznie twierdzą, że w piękny sposób pożegnał on dziadka. Internauci są wzruszeni emocjonalnym wpisem, jak i fotografią, którą opatrzył swoje oświadczenie książę William.
