Co Kinga Duda ma w kontrakcie z Kancelarią Prezydenta? Brak wynagrodzenia to niejedyna niespodzianka
Kinga Duda przez kilka miesięcy pełniła staż w prestiżowej kancelarii prawnej w Londynie. Wróciła do Polski tuż przed końcem drugiej tury wyborów prezydenckich. Wspierała ojca na ostatniej prostej kampanii, gdy pojawiły się sondażowe wyniki wyborów chwyciła za mikrofon i zabrała głos.
Duda w sierpniu znalazła sobie nowe zajęcie. Została społecznym doradcą prezydenta, a za swoją nową funkcję nie pobiera ani złotówki, o czym poinformował jej ojciec, Andrzej Duda:
„Doradca społeczny” to wolontariusz. Nie otrzymuje żadnego wynagrodzenia z tytułu tej funkcji — komentował na Twitterze Andrzej Duda.
Kinga Duda społecznym doradcą prezydenta. Jakie obowiązki będzie spełniać?
Duda będzie jedną z trzynastu osób, które doradzają prezydentowi. To głowa państwa ma wpływ na ich wybór, o czym poinformował TVN24 Andrzej Dera z Kancelarii Prezydenta:
Prezydent dobiera sobie doradców społecznych. Ma grono takich doradców, którzy mu doradzają w różnych dziedzinach. To normalne i naturalne — komentował.
Czym konkretniej będzie się zajmować Kinga? Dera wyjaśnił, że będzie odpowiedzialna za sprawy, na których się zna:
Jest doradcą w tej dziedzinie, na której się zna. Jako prawnik, jako specjalistka od arbitrażu, od relacji prawnych polsko-amerykańskich jest przydatna.
Błażej Spychalski, rzecznik prezydenta RP dodaje, że córka prezydenta ze względu na swoją funkcję nie będzie mogła liczyć na żadne przywileje:
Kindze Dudzie nie będzie przysługiwać ani budżet, ani ochrona, ani samochód służbowy — zapewnia w rozmowie z money.pl Błażej Spychalski, rzecznik prezydenta RP.
Wiadomość o nowej roli Kingi wzbudza spore emocje. Na ten temat wypowiada się mnóstwo osób. Niedawno głos w tej sprawie zabrał były prezydent, Aleksander Kwaśniewski. Jego stanowisko przedstawiliśmy tutaj.
