Katarzyna Cichopek długo ukrywała swoje problemy. Tuż przed rozstaniem zachowywała się w zadziwiający sposób
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel w ostatnich dniach mocno zaskoczyli fanów. Jeszcze kilka dni temu uchodzili za wzorowy wręcz związek w show-biznesie. Byli parą przez 17 lat, a niemal przez 14 szczęśliwym małżeństwem. Pobrali się w 2008 roku w Zakopanem. W miniony piątek wydali oficjalne oświadczenie dotyczące rozstania. Opublikowali je na swoich kontach społecznościowych.
15.03.2022 | aktual.: 15.03.2022 14:06
Drodzy, Podjęliśmy razem decyzję o rozstaniu. 17 lat za nami, wiele wspaniałych chwil, za które sobie dziękujemy. Mamy cudowne dzieci i ze względu na nie, prosimy o uszanowanie naszej i ich prywatności. Jest to jedyne nasze oświadczenie w tej kwestii i nie będziemy tego komentować. Katarzyna Cichopek-Hakiel i Marcin Hakiel.
Po tej deklaracji Kasia przez kilka dni nie publikowała nic w sieci. Marcin natomiast pokazywał, jak spędza czas z dziećmi, a także pochwalił się nową fryzurą. Tancerz zdecydował się mocno skrócić włosy i przefarbował je na platynowy blond.
Jak Katarzyna Cichopek zachowywała się tuż przed ogłoszeniem rozstania?
Kasia jest obecnie jedną z bardziej zapracowanych gwiazd w rodzimym show-biznesie. Od ponad dwóch dekad gra jedną z kluczowych postaci w serialu M jak Miłość, a serialową Kingę Zduńską fani wręcz uwielbiają. Pojawia się w wielu projektach, bierze udział w sesjach zdjęciowych, udziela wywiadów, z zaangażowaniem prowadzi swoje konto na Instagramie, a także ma własną markę biżuterii i perfum. Od ponad roku jest też jedną z prowadzących Pytanie na śniadanie.
Po ogłoszeniu rozstania z mężem fani byli wielkim szoku. Jak się okazuje, nie tylko oni nie zauważyli, że w małżeństwie Kasi i Marcina źle się dzieje. Osoby z najbliższego otoczenia gwiazdy również nie wiedziały, że przeżywa ona trudne chwile.
O niczym nie wiedzieliśmy. Dla wszystkich w redakcji to był szok - mówi Super Expressowi osoba z Pytania na śniadanie.
Podobnie było też na planie M jak Miłość. Aktorka nie zwierzyła się przyjaciołom z serialu, że ma problemy w życiu prywatnym.
Zazwyczaj na planie aktorzy rozmawiają o swoim życiu prywatnym, uprzedzają o zmianach, a tutaj było pełne zaskoczenie. Kasia zachowuje się jak prawdziwa profesjonalistka. W poniedziałek zjawiła się w pracy, była pełna optymizmu, nie dało się po niej wyczuć smutku, była gotowa do roli - zdradza tabloidowi osoba z planu telenoweli.
Wczoraj po długim czasie milczenia Kasia w końcu wróciła na Instagram. Na nagraniu, które opublikowała, była uśmiechnięta i nie wyglądała na osobę, która mierzy się aktualnie z rozstaniem. Widać, że stara sobie radzić w trudnych chwilach i nie chce nikogo obarczać problemami.
