Katarzyna Cichopek po raz pierwszy po ogłoszeniu rozstania z mężem: "Kochani wracam do was". Ma do przekazania coś bardzo ważnego
Katarzyna Cichopek od lat jest ulubienica widzów. Wszystko to za sprawą serialu M jak Miłość, w którym zadebiutowała ponad dwie dekady temu, będąc jeszcze nastolatką. Jeszcze kilka dni temu ona i jej mąż Marcin Hakiel byli wzorem prawdziwej miłości w show-biznesie. Ku wielkiemu zaskoczeniu fanów małżonkowie ogłosili, że postanowili się rozstać. W social mediach opublikowali stosowne i identycznie brzmiące oświadczenia.
14.03.2022 10:20
Drodzy, Podjęliśmy razem decyzję o rozstaniu. 17 lat za nami, wiele wspaniałych chwil, za które sobie dziękujemy. Mamy cudowne dzieci i ze względu na nie, prosimy o uszanowanie naszej i ich prywatności. Jest to jedyne nasze oświadczenie w tej kwestii i nie będziemy tego komentować. Katarzyna Cichopek-Hakiel i Marcin-Hakiel.
Ta wiadomość okazała się szokiem nie tylko dla fanów, ale także ich znajomych ze świata show-biznesu. Uchodzili bowiem za małżeństwo idealne, któremu niestraszne są żadne kryzysy.
Katarzyna Cichopek przerywa milczenie po rozstaniu z mężem
Kasia kilka dni temu ogłosiła, że jej małżeństwo dobiegło końca. Jej mąż nie przestał pojawiać się na Instagramie. W weekend pochwalił się między innymi tym, że zmienił fryzurę. Nie tylko krótko ściął włosy, ale przefarbował je też na platynowy blond. W niedzielę natomiast pochwalił się czasem spędzonym córką. Razem z Helenką wybrał się na konną przejażdżkę po lesie.
Gwiazda M jak Miłość po publikacji oświadczenia o rozstaniu z mężem przestała udzielać się w social mediach. Było to dosyć zaskakujące, ponieważ do tej pory była jedną z bardziej aktywnych gwiazd w social mediach. Po trzech dniach w końcu przerwała milczenie i odezwała się do fanów. Zabrała ich na plan telenoweli, ale w pierwszej kolejności postanowiła podziękować internautom.
Kochani wracam do was. Dziękuję, że jesteście tutaj ze mną. Dzisiaj zabieram Was na plan M jak Miłość - powiedziała.
Na nagraniach Kasia jest uśmiechnięta i tryska znakomitym humorem. To na pewno uspokoi jej fanów, którzy przez cały weekend martwili się o swoją ulubienicę.
