Super Express: „Kurska idzie na wojnę z TVN”. Kasia Cichopek nie powstrzymała się od komentarza
Joanna Kurska w momencie gdy jej mąż objął prezesurę w TVP, postanowiła zrezygnować z zajmowanego przez siebie stanowiska w Telewizji Publicznej. Wcześniej pełniła funkcję dyrektor programowej stacji. W czasie wolnym od pracy skupiła się na życiu rodzinnym i zajęła wychowaniem córeczki Anny Klary Teodory.
Zaledwie dwa dni temu ogłoszono decyzję o odwołaniu Jacka Kurskiego ze stanowiska prezesa TVP. Już wcześniej w rozmowie z reporterką Jastrząb Post przekazał on kiedy Joanna będzie mogła wrócić do zawodowych obowiązków.
Zaledwie następnego dnia media obiegła informacja o tym, że Joanna Kurska ponownie wraca do pracy. Sama zainteresowana również skomentowała odważną zmianę w życiu.
Przestrzegając najwyższych standardów etycznych, odeszłam z funkcji dyrektora programowego Telewizji Polskiej — nie chciałam pracować w telewizji, dopóki jej prezesem był mój mąż. Całe moje życie zawodowe związane jest z telewizją — to moja pasja i kompetencja. W nowej sytuacji przyjęłam więc propozycję pracy przedstawioną mi przez prezesa TVP i cieszę się, że pokieruję jednym z najważniejszych programów TVP2 – przekazała w komentarzu dla portalu Wirtualne Media.
Kasia Cichopek komentuje powrót Joanny Kurskiej do TVP
Wiadomo, że Joanna Kurska objęła stanowisko szefowej Pytania na śniadanie, a już wczoraj była w studiu, by przywitać się z ekipą programu. Jak udało nam się dowiedzieć, doczekała się nawet niespodzianki od ekipy śniadaniówki.
Dzisiaj pierwszy raz pojechała do stacji, gdzie została przedstawiona oficjalnie zespołowi. Dostała kwiaty od prowadzących. Od wczoraj płyną do niej wyrazy wsparcia i gratulacji, nawet od konkurencji. Nie spodziewała się tak pięknego przyjęcia. Joanna tęskniła za telewizją i zawsze chciała wrócić. Na czas nagrań ma wsparcie bliskich i niani, którzy zajmą się jej córką – mówi nasze źródło.
W dzisiejszym wydaniu Super Expressu pojawił się bardzo szumny tytuł związany z nową posadą Joanny Kurskiej. Napisano "Kurska idzie na wojnę z TVN". Jest to odniesienie się do konkurencyjnej śniadaniówki emitowanej w TVN. Wiadomo bowiem, że od wielu lat Pnś i DDTVN walczą o poranku o uwagę widzów.
Zatrudnienie nowej szefowej w rozmowie z tabloidem skomentowała Kasia Cichopek. Gospodyni porannego pasma przyznała, że dokładnie wie, w jakiej obecnie sytuacji jest Joanna Kurska.
Jeszcze nie tak dawno też była nowa w "Pytaniu na śniadanie" i dobrze wiem, jak ważne jest wsparcie w zespole. Ja życzę pani Joannie powodzenia i ufam jej doświadczeniu - powiedziała Kasia Cichopek dla Super Expressu.
Co włączacie o poranku? Dzień Dobry TVN czy Pytanie na śniadanie?
