Karolina Pisarek trafiła do szpitala. "Łzy same cisną się do oczu". Lekarze szukają przyczyny koszmarnych dolegliwości
Karolina Pisarek po udziale w programie Top Model szybko znalazła dla siebie miejsce w świecie mody i show-biznesie. Dotarła do finału 5. edycji programu i chociaż nie udało jej się wygrać, to i tak drzwi do kariery stanęły przed nią otworem.
Modelka nie może narzekać na brak zawodowych propozycji, a ostatnio także na szczęście w miłości. Po kilku miłosnych zawodach na jej drodze pojawił się Roger Salla. Z młodym biznesmenem szybko połączyło ją płomienne uczucie. Kilka tygodni temu zakochani wzięli ślub podczas bardzo wystawnej ceremonii.
Gdy emocje po weselu nieco opadły Karolinie przyszło się zmierzyć z kolejnym wyzwaniem. Pisarek otrzymała propozycję udziału w Tańcu z Gwiazdami. Przygotowania do programu relacjonowała na Instagramie, a za sobą ma już debiut na parkiecie. Tańczy w duecie z Michałem Bartkiewiczem, a podczas pierwszego odcinka para zaprezentowała przed jurorami i widzami energiczną czaczę, za którą zgarnęli 26 punktów.
Karolina Pisarek trafiła do szpitala. Co się dzieje?
Karolina z dużym zaangażowaniem prowadzi swoje konto w social mediach. Z fanami ma doskonały kontakt i codziennie relacjonuje swoim obserwatorom, jak mija jej dzień. Dzisiaj jednak na profilu modelki znalazły się niepokojące treści. Okazuje się, Karolina trafiła do szpitala. Dopadł ją silny ból głowy, którego nie była w stanie wytrzymać.
Pierwszy raz tak mocno boli mnie głowa, że same łzy mi lecą - napisała w sieci.
Modelka przyznała, że nieznośne dolegliwości towarzyszą jej już od kilku dni, a ogólnodostępne leki przestały działać.
To już szósty dzień, kiedy budzę się z ogromnym bólem głowy. Nie wiem, czym spowodowana jest migrena, bo nigdy wcześniej nie miałam takich stanów. Codziennie wspomagam się mocnymi środkami przeciwbólowymi z nadzieją, że przejdzie, ale dziś ból jest tak duży, że jadę do lekarza - opisała.
Poprosiła też fanów o radę i zapytała, co robią w takiej sytuacji. Gwiazda zdecydowała się przeprowadzić niezbędne badania. Zaczęła od tomografu głowy. Miejmy nadzieje, że to nic poważnego i obejdzie się jedynie na strachu, a lekarze pomogą Karolinie uśmierzyć dolegliwości.
Stan zdrowia Karoliny skomentowała jej menadżerka w rozmowie z portalem cozatydzien.pl
Karolina jest w szpitalu. Pojawiło się podejrzenie guza, jesteśmy wszyscy w szoku i czekamy na dalsze badania. Przez ostatnie 5 dni nasilał się ból głowy, była na bardzo silnych lekach przeciwbólowych, takich, które może przepisać tylko lekarz, i nie pomagało. Czekamy na dalsze wyniki badań. Bardzo się martwimy - przyznała Małgorzata Leitner.
