Ukochana Roberta Burneiki w ciążowej sesji. Brzuszek coraz większy, ale wszyscy mówią o okolicach jej biustu
W zeszłym roku Robert Burneika został ojcem po raz pierwszy. Wraz ze swoją ukochaną, Kają Kędzierską, powitali na świecie córeczkę, Gaję. Dumny tata tę szczęśliwą wiadomość przekazał na YouTubie. Dodał filmik, Ja na trening, a moja kochana naporód, w którym można zobaczyć, jakie emocje towarzyszyły zakochanym w ostatnich godzinach przed pojawieniem się maleństwa na świecie.
Niedawno Hardkorowy Koksu poinformował, że Kaja jest w drugiej ciąży. W rozmowie z Jastrząb Post zdradził, że jeszcze nie wybrali imienia dla dziecka:
Nie wiadomo, co będzie. Może córeczka, może synek. Nie będziemy za bardzo wybrzydzać. Nie mamy imienia. To samo było z Gają. Dopiero parę tygodni po tym, jak się urodziła wymyśliliśmy imię. Tym razem też na spokojnie.
Kaja Kędzierska z dużym brzuszkiem na Instagramie. Co dostrzegli internauci?
Kaja Kędzierska stara się być aktywna na Instagramie, gdzie dokumentuje czas oczekiwania na drugiego maluszka. Wrzuca zdjęcia, na których eksponuje ciążowe krągłości. Tak jak w czwartek, gdy udostępniła kolejne zdjęcie. Pozuje bez ubrań bokiem do obiektywu, ma na sobie jedynie ręcznik i szlafrok. Kadr podpisała krótko:
Magia.
Internauci nie mają nawet cienia wątpliwości, że to zdjęcie jest magiczne. W komentarzach komplementują pozę przyszłej mamy. Część z nich trzyma kciuki za szczęśliwe rozwiązanie:
- Przepięknie Kaja. Niejedna kobieta chciałaby tak wyglądać. Wszystkiego dobrego dla Was i szybkiego rozwiązania, a także zdrówka.
- Super zdjęcie. Zazdroszczę takiego małego brzuszka. Pięknie wyglądasz, cudownie.
- Najpiękniejsze ciążowe zdjęcie, jakie mogę podziwiać. Trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie.
Jedna z obserwatorek profilu na Instagramie dostrzegła jeden szczegół:
Jakiś tatuaż pod piersią?
Chociaż Kaja nie zareagował na ten wpis, jeśli się dobrze przyjrzeć, internautka ma rację. Rzeczywiście pod biustem widać mały rysunek. Jak myślicie, co przedstawia?
