Justin Therux ujawnił wszystkie powody rozwodu z Jennifer Aniston! Jakie błędy popełnili?
To rozstanie z pewnością dla wielu było zaskoczeniem. Justin Theroux i Jennifer Aniston po pięciu latach bycia razem postanowili zakończyć swój związek. Podobno decyzję tę podjęli wspólnie pozostając w przyjacielskich relacjach. A jak było naprawdę? Justin, który do tego momentu uparcie milczał, postanowił wreszcie zabrać głos w sprawie separacji.
23.09.2018 | aktual.: 23.09.2018 15:15
Przypomnijmy, że para zaręczyła się w 2012 roku, a trzy lata później wzięła ślub. Chociaż pozornie cały czas się dogadywali, między nimi popsuło się do tego stopnia, że postanowili się rozstać. Decyzję ogłosili 15 lutego, wydając oświadczenie, w którym podkreślali, że chcąc uciąć wszelkie spekulacje.
Żeby uciąć wszystkie dalsze spekulacje, postanowiliśmy oficjalnie ogłosić separację. Wspólną decyzję podjęliśmy pod koniec ubiegłego roku. Pozostajemy przyjaciółmi, zdecydowaliśmy się rozstać jako małżeństwo, ale cieszymy się, że będziemy kontynuować naszą cenną przyjaźń. Zwykle nie komentowaliśmy spraw prywatnych, ale biorąc pod uwagę, że branża plotkarska nie może oprzeć się możliwości spekulacji i wymyślenia kolejnych plotek, chcieliśmy osobiście przekazać informację. Od tej chwili wszystko, co jest publikowane na nasz temat, a nie pochodzi bezpośrednio od nas, nie jest prawdą. Ponad wszystko zachowujemy szacunek i miłość, którą wciąż darzymy się nawzajem – napisała para w liście do mediów.
Co się popsuło między małżonkami? Po długim milczeniu Justin udzielił wywiadu dla The New York Times. Aktor przyznał, że nie miał potrzeby publicznego tłumaczenia się w tej sprawie:
Dobra wiadomość jest taka, że to chyba najbardziej – wybieram słowa bardzo uważnie – była najłagodniejsza separacja, ponieważ nie było animozji.
Justin podkreślił też, że między nim a Jennifer z dnia na dzień wygasło uczucie do tego stopnia, że nie odczuwali wzajemnej fascynacji. Chociaż przestała łączyć ich miłość, nadal łączyła przyjaźń:
To bardziej jak najbardziej polubowne. Może zabrzmi to nudnie, ale wiesz szanowaliśmy się na tyle, by rozstać się najbardziej bezboleśnie jak tylko to było możliwe. Było to trudne także dlatego, że przyjaźń nie była taka sama jak na początku. Ale przyjaźń się zmieniała i ewoluowała do tego stopnia, że przerodziła się w coś, z czego oboje jesteśmy bardzo dumni.
Wcześniej w tym temacie głos zabrała też Jennifer, która w rozmowie z InStyle zasugerowała, że jej problemy z płodnością mogły być powodem, dla którego Justin postanowił odejść. W ten sposób aktorka próbowała też odeprzeć zarzuty ludzi, którzy naciskają na nią w sprawie ciąży.
Nikt jednak nie wie, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami. Plotki głoszą, że w trakcie małżeństwa z Theroux Aniston przeszła długą drogę próbując zajść w ciążę. Niestety bezskutecznie.
