Julia Rosnowska urodziła! Opublikowała pierwsze zdjęcie z dzieckiem
Julia Rosnowska od najmłodszych lat była związana z kinem. Jej matka, Bernadetta Machała-Kamińska jest aktorką, a ojciec scenarzystą. To oni zaszczepili w niej pasję, która stała się jej źródłem utrzymania. Na szklanym ekranie zadebiutowała epizodyczną rolą w Plebanii, gdy miała zaledwie 12 lat. Po krótkiej przerwie ponownie wróciła na plan serialu, jednak tym razem wcieliła się w postać Sylwii Jędrzejewicz - wnuczki Niny. Krótko po tym widzowie mogli zobaczyć ją również w Kopciuszku, Londyńczykach 2 czy Rodzince.pl.
Aktorka przez lata zdobywała wiedzę na Wydziale Aktorskim Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie, którą ukończyła w 2013 roku. Od tamtej pory regularnie pojawia się na szklanym ekranie. Bardzo dużą popularność przyniosły jej role w serialu Drogi wolności, Świeża krew, Czas honoru - Powstanie czy Julia.
Rosnowska od dwóch lat umiejętnie łączy karierę z macierzyństwem, choć teraz ma na głowie jeszcze więcej obowiązków. Do jej rodziny dołączyła właśnie druga pociecha.
Julia Rosnowska jest w ciąży
Julia niechętnie opowiada o swoim życiu prywatnym, nie mniej jednak zdarza jej się dzielić z fanami ważnymi momentami. Od kilku lat prowadzi konto na Instagramie, jednak nieczęsto udostępnia nowe wpisy. Z biegiem czasu jednak coraz chętniej przemawia do nich za pośrednictwem Instastory.
Główna bohaterka serialu Julia długo ukrywała przed swoimi fanami fakt, że jest w drugiej ciąży. Dopiero na początku września opublikowała w mediach społecznościowych kadr, na którym ubrana w bikini pozowała z widocznie zaokrąglonym brzuszkiem. W opisie zdradziła, że już wkrótce po raz kolejny zostanie mamą.
Myślałam, że już wiem co i jak, a jest zupełnie inaczej niż za pierwszym razem.
Julia Rosnowska urodziła
Gwiazda długo nie kazała czekać swoim fanom na wieść o tym, że urodziła. Tak jak za pierwszym razem udostępniła kadr, na którym pokazała niemowlę. Przy okazji podzieliła się tym, jak się czuje. Nie pochwaliła się jednak płcią, ani imieniem, jakie wybrała dla niemowlęcia.
Mniejszy Człowiek jest z nami od kilku dni i szukamy się w nowej rzeczywistości. Hormony totalnej euforii powoli opadają i wkrada się pierwsze zmęczenie. Ale zostaje przeogromna wdzięczność.Wdzięczność dla ludzi którzy ze mną byli i pomogli Mniejszemu i mi przejść przez ten portal.Wdzięczność, że wszystko potoczyło się najpiękniej jak mogło w zastanych okolicznościach.Wdzięczność, że znów było mi dane poczuć jak to jest być częścią kontinuum.Wdzięczność dla mnie samej, bo umiałam o siebie zadbać.Wdzięczność dla mojego ciała, że wykonało taką niewiarygodną pracę przez te 9 miesięcy i jeszcze bardziej niesamowitą przez te ostatnich kilka godzin w porodzie. I że teraz w połogu nadal tak ciężko pracuje.Kocham Cię ciało. Jesteś wspaniałe.
No i też wdzięczność bo takie dziś piękne słońce.
Internauci niezwłocznie pospieszyli z gratulacjami, do których i my się dołączamy.
Julia Rosnowska wychowuje dzieci bez określania płci
W sierpniu tego roku w mediach pojawiły się informacje na temat tego, czy pierwsze dziecko Julii to chłopiec, czy dziewczynka. W krótkim czasie Super Express ustalił, że aktorka nie skupia się na jego płci. Dowodem na to miał być wpis, który umieściła na Instagramie krótko po tym, jak została mamą. Na zdjęciu widzimy dziecko, a w opisie rodzicielka zwraca się do niego określeniem „Mały Człowiek”:
Nad ranem w naszym domu urodził się Mały Człowiek! Miałam przeczucie, że poród to będzie COŚ, ale w najśmielszych snach ni mogłam przewidzieć tego, jak będę się czuła po fakcie. A mianowicie jak absolutna superwoman. Jak dałam radę zrobić to, to absolutnie nic już nie może być „zbyt trudne”. Nagle całe zmęczenie i godziny porodu znikają, a kobieta to sama moc. Mały Człowiek jeszcze nie ma imienia. Powoli go poznajemy, przyglądamy się i zastanawiamy się na kogo wygląda…
Nic więc dziwnego, że i tym razem Julia Rosnowska postanowiła zachować w tej kwestii milczenie. Mamy jednak nadzieję, że lada moment otworzy się przed fanami i zdradzi imiona swoich dzieci.
