Była żona Afflecka niepokoi się jego związkiem z J.Lo. Jedna kwestia spędza jej sen z powiek

Jennifer Lopez przez długi czas spotykała się z Alexem Rodriguezem. Ich relacja była na tyle poważna, że piosenkarka zgodziła się zostać jego żoną. Chociaż wydawałoby się, że ślub jest jedynie formalnością, dawni narzeczeni poinformowali o rozstaniu. J.Lo długo nie leczyła złamanego serca. Podobno na jej drodze stanął Ben Affleck, z którym zaczęła spędzać czas.

Kolorowa prasa donosi, że piosenkarka i aktor nie chcą tracić ani chwili. Ponoć są już po zaręczynach i snują ślubne plany. Magazyn Woman's Day informował, że para planuje wystawną uroczystość w Miami. Będzie bardzo oryginalnie – wydarzenie ma być mieszanką  pomysłów zakochanych i ich pięciorga dzieci – Violet, Seraphiny, Sama i bliźniaków Maxa i Emme.

Osoby z otoczenia pary podają, że zakochani chcą urządzić spektakularny ślub, na który zaproszą rodzinę i przyjaciół. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj.

Chociaż sporo fanów trzyma kciuki za to, by Jennifer Lopez i Ben Affleck byli ze sobą szczęśliwi, podobno do tej relacji sceptycznie jest nastawiona była żona aktora, Jennifer Garner. Bardzo niepokoi ją fakt, że nowy związek Bena może negatywnie wpłynąć na ich dzieci:

Garner i Affleck dzielą się opieką nad trójką pociech. Właśnie dlatego aktorka chce się spotkać z piosenkarką i ustalić pewne zasady. Tego dnia ma im towarzyszyć Ben:

Chociaż aktor jest bardzo zaangażowany w nowy związek, osoby z jego otoczenia uważają, że nie przetrwa on próby czasu:

Trzymacie kciuki za Jennifer Lopez i Bena Afflecka?