Jak dzieci Kasi Cichopek i Marcina Hakiela zareagowały na rozstanie rodziców? Doniesienia tabloidu są bardzo niepokojące
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel zaskoczyli swoich fanów informacją o rozstaniu. Miłość tej pary dojrzewała na oczach widzów. Poznali się bowiem na planie programu Taniec z Gwiazdami. Tam wytańczyli sobie nie tylko zwycięstwo, ale też wielka miłość. Ich związek trwał 17 lat, z czego od 14 są małżeństwem. Pobrali się w Zakopanem podczas wystawnej uroczystości. Już jakiś czas temu wspominali o kryzysie, ale zapewniali, że ich związek ma silne fundamenty. Niestety nie przetrwały one kolejnych rodzinnych problemów.
22.03.2022 | aktual.: 22.03.2022 12:08
Drodzy, Podjęliśmy razem decyzję o rozstaniu. 17 lat za nami, wiele wspaniałych chwil, za które sobie dziękujemy. Mamy cudowne dzieci i ze względu na nie, prosimy o uszanowanie naszej i ich prywatności. Jest to jedyne nasze oświadczenie w tej kwestii i nie będziemy tego komentować. Katarzyna Cichopek-Hakiel i Marcin Hakiel.
Tuż po ogłoszeniu rozstania Kasia na krótko zniknęła z social mediów, a jej mąż wręcz przeciwnie stał się jeszcze bardziej aktywny. Ostatnie dni spędził w Zakopanem, gdzie odreagowuje trudne chwile w gronie przyjaciół.
Jak dzieci Katarzyny Cichopek zareagowały na rozstanie rodziców?
Kasia i Marcin nie tylko stanowili zgrane małżeństwo, ale doczekali się też dwojga dzieci. Zakochani wspólnie wychowywali syna Adama, który przyszedł na świat w 2009 roku. Cztery lata później dołączyła do nich córeczka, Helena. Fani doskonale znają ich pociechy, ponieważ maluchy często goszczą na kontach społecznościowych swoich rodziców. Dbają oni jednak o to, by w całości nie pokazywać ich twarzy, aby mogły zachować odrobinę prywatności.
Wiadomo, że rozstania rodziców najbardziej przeżywają dzieci. Pociechy Kasi i Marcina w ostatnim czasie muszą mierzyć się z wieloma trudnościami. Już kilka miesięcy temu ich mama mówiła o problemach najmłodszych.
Wiem, jakie to ważne, żeby budowały kontakty, przebywały z rówieśnikami, były otwartymi ludźmi. Pandemia mocno pozamykała dzieciaki, moje również. Popadają w stany lękowe, depresję i trzeba z nimi walczyć - cytuje słowa Kasi portal Pomponik.
Serialowa Kinga Zduńska z wykształcenia jest psychologiem i jak podaje Życie na gorąco, doskonale zdaje sobie sprawę z tego, jak teraz mogą czuć się jej pociechy. Zna też odpowiednie narzędzia dzięki, którym będzie mogła jak najłagodniej przeprowadzić Adama i Helenkę przez zamieszanie związane z rozpadem rodziny.
Jako psycholog zauważa więcej, niż inni rodzice. Z niepokojem obserwuje szkody, jakie w umysłach jej syna i córki poczyniła pandemia i nauka zdalna. Mimo to nie traci optymizmu. (...) Pani Katarzyna wie, że najbliższe miesiące będą pełne wyzwań i trudnych decyzji - informuje Życie na gorąco.
Na tym etapie widać, że w kwestii dzieci małżonkowie dogadują się wzorowo. W ich social mediach pojawiły się bowiem relacje, na których można było zobaczyć, że spędzają one czas zarówno z mamą jak i z tatą.
