Nie żyje znany trener personalny. Zapłakane gwiazdy w przejmujących słowach żegnają 32‑letniego przyjaciela
Jacek Kramek nie żyje. Wczoraj media obiegła informacja o śmierci trenera personalnego, który współpracował z wieloma polskimi gwiazdami. Pierwsza informacja o tym, że mężczyzna nie żyje pojawiła się na jego oficjalnym instagramowym profilu. Miał zaledwie 32-lata był wysportowany i dbał o siebie, dlatego ta informacja jest dodatkowo wstrząsająca.
Myślę, że w imieniu wszystkich Jacka podopiecznych mogę powiedzieć, że byłeś najlepszym, genialnym trenerem i radosnym, dobrym człowiekiem! Takiego Cię zapamiętamy - napisała współpracownica Jacka.
Trener zmarł 19 lipca, a jako nieoficjalną przyczynę śmierci portal Plejada podał udar mózgu. Śmierć młodego sportowca okazała się ogromnym ciosem dla wielu polskich gwiazd, które wspominają go w rozdzierających serce wpisach.
Jacek Kramek nie żyje. Gwiazdy żegnają znanego trenera personalnego
Jacek Kramek dbał o formę wielu polskich gwiazd. Okazuje się także, że z wieloma z nich się zaprzyjaźnił, o czym mogą świadczyć pożegnalne posty, które od wczoraj zalewają sieć. Jako pierwsza pożegnała go Anna Lewandowska, z którą współpracował. Smutna wiadomość dotarła do niej podczas urlopu, który spędza z rodziną na Majorce. Na jej profilu na Facebooku szybko pojawiły się wspomnienia dotyczące ich wspólnej pracy.
W dniu wczorajszym odszedł od nas nasz Kolega, Trener, cudowny i kochany człowiek.Jacuś na zawsze zostaniesz w naszych sercach.Dziękujemy Ci za Twój uśmiech, energię i radość, którą każdego dnia przynosiłeś ze sobą do klubu. Dziękujemy Ci za nieustanną motywację do działania. Dziękujemy, że z takim ogromnym zaangażowaniem wszedłeś do naszego Team’u i byłeś jego ważną częścią. Będzie nam Ciebie niewyobrażalnie bardzo brakowało.
https://www.facebook.com/healthyplanbyann/posts/386296639518991
Wyjątkowo emocjonalnie na śmierć Jacka zareagowała Anna Skura. Najpierw wrzuciła ona pożegnalny post. Dołączyła do niego nagranie, na którym można zobaczyć, jak jeszcze niedawno razem trenowali. Po chwili Ania zablokowała komentarze pod postem i dodała w relacji zdjęcia, na których widać jej zapłakaną twarz. Zaapelowała tam także do wszystkich internautów, by nie szukali w tym momencie zbędnej sensacji.
Są wiadomości, których nigdy nie chcemy usłyszeć i ludzie, o których nigdy nie chcemy zapomnieć, bo mają wyjątkowe miejsce w naszym sercu. Jacuś, nasze serca przestały bić razem z Twoim. (...) Dziękuję za wszystkie wylane i łzy i kropelki potu, które płynęły, gdy chciałeś mnie zajechać lub gdy to moje serce pękało ze smutku. Bo byłeś tak wielkim oparciem dla mnie i to, co Ci tyle razy mówiłam, "najlepszą terapią", gdy najbardziej tego potrzebowałam. Dziś moje serce znowu pęka na tysiące kawałeczków...
Mnóstwo czasu na sali treningowej spędziła z Jackiem także Katarzyna Cichopek. To właśnie on dbał o jej znakomitą formę i idealną figurę. Aktorka również podzieliła się z fanami nagraniem ze wspólnych ćwiczeń i pożegnała przyjaciela w przejmujących słowach.
Jacuś, Mistrzu @jacodepol …dziękujemy za każdy wspólny trening, rozmowy, śmiech, wsparcie, motywacje. Odpoczywaj teraz…Ogromne wyrazy współczucia dla Twojej rodziny.
Pięknymi wspomnieniami związanymi z Jackiem podzieliła się w sieci także Maja Bohosiewicz. 32- latek nie tylko dbał o jej formę, ale był także powiernikiem i wspaniałym przyjacielem, z którym spędzała wiele czasu na rozmowach. Ceniła go przede wszystkim za ogromną wrażliwość.
Jacuś, Jacenty, super człowieku z którym na 60minut treningu przypadało 20minut rozmów. Byłeś dla mnie zawsze bardzo serdecznym, zmotywowanymi gościem. Zawsze witałeś mnie z szerokim uśmiechem i robiliśmy sobie żarty. Miliony twoich powiedzonek, bzdury które bawiły mnie do łez i poranne okrzyki: gdzie jest koń który mnie trenuje??? Potrafiłeś zjednać sobie ludzi i z trenera stawałeś się terapeutą. z samego środka siebie opowiedzieć mi historie z dzieciństwa, urywki życia które mówiły o tym jak wrażliwym i dobrym facetem byłeś. Leże w łóżku i myśle o Tobie, że znowu dałeś mi lekcje, że trzeba być tu i teraz i cieszyć się wszystkim tym co się ma. Wiem, że wiele ludzi będzie cierpieć bo sprawiłeś że przy Tobie było dobrze i kolorowo. Odpoczywaj.
Jacek współpracował także z Edytą Górniak. Trener pojawił się w roli aktora w jej teledysku Lime. Wokalistka jest ogromnie wstrząśnięta jego śmiercią. Podzieliła się z fanami wspólnym zdjęciem i zamieściła kilka przejmujących słów na temat śmierci 32-latka. Nadal nie może uwierzyć, że nie ma go wśród nas.
Nie potrafię tego pojąć i nie potrafię przyjąć. Od kilku godzin jestem po prostu zamroczona i wstrząśnięta. Nie znajduję słów.Nie przyjmuję tego. To jest po prostu niemożliwe. 32 lata. Przemiły radosny pracowity ambitny. Odszedł Jacek Kramek,mój główny aktor z clipu LIME .... Tulę do serca całą Rodzinę Jacka. Jestem w szoku.
Śmierć młodego trenera okazała się prawdziwym ciosem dla gwiazd. W sieci cały czas pojawiają się kolejne kondolencje i wyrazy współczucia.
