To nie żart. Tyle Friz zarobił tylko w marcu na swoich lodach. Niezła sumka zwala z nóg
To, że youtuberzy w naszym kraju z czasem stali się wielkimi gwiazdami, wiadomo już od dawna. Jeszcze kilkanaście lat temu nikt nie pomyślałby, że nagrywanie filmików i wrzucanie ich do sieci stanie się na tyle popularne, że ich autorzy zyskają nie tylko rozgłos w show-biznesie, ale będą także rewelacyjnie opłacani. Na punkcie twórców oszalała głównie młodzież. Większość nastolatków z zapartym tchem śledzi poczynania swoich ulubieńców, a każda rzecz z nimi związana od razu staje się wielkim hitem.
Friz i lody Ekipa
Osobą, która za pomocą social mediów i własnego kanału na platformie You Tube zrobiła wielką karierę, jest niewątpliwie Friz, czyli Karol Wiśniewski. 25-latek, gdy zaczynał swoją przygodę z siecią, nie sądził, że już za kilka lat stanie się prawdziwą gwiazdą. O jego wielkim sukcesie świadczyć może to, co dzieje się w polskich sklepach w ostatnich dniach.
Ile Friz zarobił na lodach Ekipy w marcu?
Friz to jeden z najpopularniejszych youtuberów w Polsce. Razem z nim działa jego Ekipa, która występuje w nagrywanych przez niego filmikach. Młodzi ludzie połączyli siły z producentem lodów – firmą Koral. Owocem ich współpracy są lody o nazwie Ekipa, które pod koniec marca trafiły do sklepów. Spodziewano się, że wspólny projekt może osiągnąć sukces, ale to, co się dzieje, przeszło nawet najbardziej optymistyczne oczekiwania.
Lody w pierwszej kolejności trafiły do najpopularniejszych dyskontów, czyli Lidla i Biedronki, gdzie wyprzedały się dosłownie w ciągu kilku godzin. Zainteresowanie produktem jest tak duże, że firma Koral postanowiła uruchomić dodatkową linię produkcyjną, by podołać napływającym zamówieniom:
Wysoka sprzedaż idzie oczywiście w parze z takim samym zyskiem. Jak pochwalił się na Twitterze Friz, spółka, której jest prezesem, osiągnęła milionowy zysk:
Trzeba przyznać, że Friz i jego Ekipa, mają głowę na karku. Jeżeli do zysków swojej spółki dodadzą to, co uda im się zarobić na lodach, o które walczą klienci, oraz na płycie, która już jest hitem, to uzbiera się powalająca na kolana kwota.
