Gosia z „Rolnik szuka żony” posłała dzieci do przedszkola. Została zrugana przez fankę

Małgorzata Borysewicz to bohaterka czwartej edycji programu Rolnik szuka żony. Kobiecie poszczęściło się i znalazła prawdziwe uczucie. Dziś, u boku Pawła, wychowuje dwoje dzieci, które rozpoczęły dziś naukę w przedszkolu.

Bohaterka Rolnik szuka żony wysłała dzieci do przedszkola

Małgorzata, jak każdy rodzic na początku września, żyje tematem szkoły bądź przedszkola. W przypadku jej maluchów w grę wchodzi właśnie przedszkole. Ostatnio pochwaliła się, że nie tylko Rysio, ale także Blanka rozpocznie naukę w placówce edukacyjnej.

Kobieta stara się być nie tylko byłą uczestniczką programu telewizyjnego. Na bieżąco przekazuje swoim fanom informacje o tym, co dzieje się w jej rodzinie, dzieli się radami odnośnie wychowywania dzieci, a także stara się zostać influencerką, współpracując z różnymi firmami. Niestety, nie zawsze może liczyć jedynie na komplementy od swoich fanów. Dziś się o tym przekonała.

Gosia z Rolnik szuka żony zrugana przez fankę

Jedna z fanek, zobaczywszy zdjęcie Gosi i jej dwojga dzieci, nie mogła powstrzymać się od złośliwego komentarza. Ponieważ Blanka trzymała w dłoni prezentową torebkę, kobieta uznała, że Gosia zrobiła swoim dzieciom prezent z okazji pierwszego dnia w przedszkolu.

Co to za moda na prezenty na początek roku? – spytała w wiadomości.

Nie trzeba było długo czekać na reakcję Małgorzaty. Bohaterka programu Rolnik szuka żony szybko opublikowała niestosowne pytanie i skomentowała je dość dosadnie.

Polak to lubi Polakowi zaglądać w portfel. Chyba nie zrobiłam nigdy relacji dzieci i prezentów ze sklepu… A nawet gdyby… Dlaczego nie pokazuję dzieci zbyt często? Bo nie podobają mi się komentarze w stylu… czemu to czemu tamto? To my jesteśmy rodzicami i to my je wychowujemy! – napisała bez pardonu.

Wyjaśniła przy tym, że w torbie znajdowały się przedmioty, które dzieci muszą mieć w przedszkolu – mydło, chusteczki itp.

Podoba się Wam jej reakcja?