Gala Mistrzów Sportu 2021: Anna Lewandowska nie mogła powstrzymać łez. Robert publicznie poruszył wrażliwy temat
Gala Mistrzów Sportu 2021 już za nami. Tego wieczoru nie brakowało chwil napięcia i wielu emocji. Ze względu na pandemię koronawirusa ten wieczór stał pod znakiem zapytania. Jednak organizatorom udało się przygotować tak wielką uroczystość, zachowując wszystkie standardy sanitarne.
Sportowcy nie zasiadali przy słynnych już okrągłych stołach. Każdy z nich zajmował krzesło ustawione w bezpiecznej odległości. Gwiazdy miały maseczki, a statuetki nie były przekazywane z rąk do rąk. Wszyscy laureaci odbierali je samodzielnie ze specjalnego stolika.
Jak każdego roku na czerwonym dywanie pojawiły się największe gwiazdy polskiego sportu razem ze swoimi drugimi połówkami. Wszystkie oczy fotoreporterów zwrócone były na Annę i Roberta Lewandowskich. Nie ukrywano także, że to właśnie kapitan polskiej reprezentacji w piłce nożnej jest głównym faworytem do zdobycia tytułu najlepszego polskiego sportowca 2020.
Najpierw trafił on do finałowej dziesiątki, a później po podliczeniu SMS-ów od widzów ogłoszono, że zajął zaszczytne pierwsze miejsce, o które zaciekle walczył z Igą Świątek i Kamilem Stochem.
Gala Mistrzów Sportu 2021: Przemówienie Roberta Lewandowskiego wzruszyło Anię
Robert Lewandowski ma za sobą wspaniały sezon. Miniony rok zakończył z licznymi sukcesami, które jeszcze bardziej wzbogaciły jego sportowy dorobek. Kapitan reprezentacji Polski zdobył ze swoją drużyną Bayern Monachium ósme mistrzostwo Niemiec, czwarty Puchar Niemiec i piąty Superpuchar Niemiec. On sam został królem strzelców Ligi Mistrzów i Bundesligi. Po raz pierwszy w karierze został Piłkarzem Roku UEFA. Wybrano go również Najlepszym Piłkarzem FIFA, a zaledwie kilka dni temu odebrał w Dubaju nagrodę Globe Soccer Awards.
Teraz na jego półce stanie także statuetka Przeglądu Sportowego. Gdy Robert pojawił się na scenie, wygłosił bardzo wzruszające przemówienie. Podziękował całej swojej ekipie i oczywiście żonie. Łamiącym się głosem wspomniał zmarłego ojca. Bardzo ubolewał nad tym, że nie może dzielić z nim historycznych sukcesów.
Żałuję, że mój tata nie doczekał tych chwil. Wiedziałem, że ciężka praca to jest ważniejsza nawet niż talent. Wiem, że dla każdego był to ciężki rok, tym bardziej musimy doceniać to, co w tym czasie udało nam się zdobyć. Zdawałem sobie sprawę, że warto marzyć, bo najważniejsze jest to, gdzie chcesz dojść, bez względu na to, ile masz talentu – mówił Lewandowski.
Kamery w tym momencie pokazały zbliżenie na Annę Lewandowską, która ocierała łzy wzruszenia. Zapewne wielu widzów zareagowało podobnie. Trzeba przyznać, że żona Roberta podczas gali wyglądała fenomenalnie. Miała na sobie suknię od Dolce&Gabbana, którą połączyła z przepiękną biżuterią marki Apart oraz czarnym puzderkiem, w które spakowała niezbędne akcesoria.
Całe przemówienie Roberta Lewandowskiego na Gali Mistrzów Sportu 2021 poniżej.
