Edyta Górniak odpowiada Paulli na krytykę występu: "Trzeba było osobiście znać Krzysztofa". Ale riposta!
Paulla kilka tygodni temu wróciła na scenę z coverem przeboju Krzysztofa Krawczyka To, co dał nam świat. Utwór opublikowała w hołdzie zmarłemu artyście. Premierowo na żywo wykonała go podczas pożegnalnego koncertu w Opolu, na którym zaprezentowała się cała plejada gwiazd.
Wśród gości wydarzenia nie zabrakło Edyty Górniak. Diwa przez lata utrzymywała przyjacielską relację z piosenkarzem. Ich występ w Sopocie z 2008 roku wielokrotnie był przywoływany przez media i internautów. Oboje dali wówczas popis swoich umiejętności na scenie i porwali publiczność do wspólnego śpiewania.
Edyta Górniak odpowiada Paulli na krytykę
Kilka dni temu Edyta zaprezentowała swoją wersję hitu Trudno tak. Gwiazda nie ukrywała wzruszenia. Podczas występu partie wokalne przerywała, dzieląc się swoimi przemyśleniami, co nadało utworowi bardzo intymnego charakteru. Nie wszystkim jednak przypadło to do gustu. Do grona gwiazd, które skrytykowały Górniak zalicza się Paulla.
Ignasiak w rozmowie z Jastrząb Post przyznała, że podziwia Edytę, ale ostatni występ nie spełnił jej oczekiwań:
Tym razem mi się nie podobała. Ja zawsze mówię to, co myślę. Trudno jej odmówić talentu, pięknie wyglądała i ma piękny głos, natomiast akurat ta interpretacja nie przypadła mi do gustu. Każdy artysta ma prawo do własnej interpretacji piosenki. Jednemu się podoba, drugiemu nie.
Wskazała też, co zrobiłaby lepiej:
Jak dla mnie to to wykonanie było trochę przekombinowane. To jest bardzo piękna, bardzo prosta piosenka. Ja akurat mam taki styl śpiewania, że staram się śpiewać bardziej prosto. Tak chciałam zaśpiewać piosenkę pana Krzysztofa. Chciałam, żeby to było nieprzekombinowane. Chciałam, żeby to było moje, ale żeby nie odbiegało od wykonania pana Krzysztofa. Chodzi o to, żeby nie zmieniać melodii, bo jednak publiczność, która przychodzi na takie masowe imprezy, czy festiwale, to chyba jednak ludzie lubią, jak piosenka jest taką piosenką, którą została stworzona.
Edyta nie pozostawiła słów Paulli bez komentarza. Na Instastory odpowiedziała na krytykę koleżanki z branży:
Trzeba było osobiście znać Krzysztofa lub trzeba mieć inną skalę wrażliwości dla drogiego człowieka Paulinko, żeby zrozumieć, że był to Muzyczny Pogrzeb Krzysztofa Krawczyka i pożegnanie z Nim, a Nie impreza komercyjna. Smutku i żałoby się nie ocenia. Nigdy. – napisała artystka.
Górniak zwróciła również uwagę na charakter koncertu, uściślając, że nie miał nic wspólnego z opolskim festiwalem, który co roku odbywa się w tym samym miejscu:
Mimo oczywistych skojarzeń, nie były to występy na festiwalu w Opolu. Pokój Tobie. – zakończyła swój apel diwa.
Występ Edyty przypominamy poniżej.
