Edyta Górniak złożyła poważną deklarację ws. nowego związku. Po tych słowach jej byli partnerzy zapadną się pod ziemię
Edyta Górniak to jedna z najbardziej utalentowanych polskich wokalistek, która od kilku dekad ma ugruntowane miejsce na polskiej scenie muzycznej. Jest autorką największego sukcesu Polski w Konkursie Piosenki Eurowizji i do tej pory nikt z rodzimych wykonawców nie zbliżył się nawet do drugiego miejsca, które zajęła. Na brak zainteresowania ze strony fanów i kolorowej prasy zdecydowanie nie może narzekać. Chociaż jej kariera od samego początku rozwija się bardzo prężnie, to w jej przypadku zawodowe sukcesy nie poszły w parze ze szczęściem w życiu prywatnym.
Gwiazda ma za sobą kilka nieudanych związków. Jej małżeństwo z Dariuszem Krupą po kilku latach zakończyło się rozwodem. Poza tym spotykała się jeszcze z: Dariuszem Kordkiem, Piotrem Kraśko, prawnikiem Piotrem Schrammem, czy kierowcą rajdowym Mariuszem Zalewskim. Z żadnym z nich nie udało jej się jednak ułożyć życia.
Edyta Górniak kończy z mężczyznami
Edyta Górniak nie miała szczęścia w miłości, a po latach życia na scenie odnalazła w końcu właściwą harmonię w codzienności. Mieszka obecnie z dala od zgiełku miasta i przyznaje, że po latach zrozumiała, że obecność mężczyzny nie jest dla niej synonimem szczęścia.
Dziś nie ma już ani jednej pustej przestrzeni w moim sercu, którą mógłby wypełnić mężczyzna w sposób lepszy, niż moje obecne życie. To już przestarzałe przekonanie, że pełnię można stanowić tylko w parze. Wolność, samostanowienie, pełna decyzyjność i niezależność finansowa są o wiele piękniejsze niż uzależnienia międzyludzkie - odpisała, gdy fan życzył jej mężczyzny u boku.
O komentarz w sprawie związków poprosił ją Super Express. Wokalistka potwierdziła słowa, które zamieściła w sieci. Odniosła się też do poprzednich relacji.
Czy jestem zrażona do mężczyzn i związków? Ciut (śmiech). Kilku zdradziło mnie finansowo, kilku emocjonalnie. Ale nie wszyscy. Czasem były to po prostu znaczące różnice charakterów - powiedziała tabloidowi.
Z deklaracji Edyty można wywnioskować, że na kolejny związek się nie zanosi.
Dziś jestem pełnią wszystkiego, o czym zawsze myślałam, że można utworzyć tylko we wsparciu i obecności faceta. A to przestarzały tryb myślowy. Już nieaktualny dla wielu świadomych ludzi, którzy przeszli lub przechodzą transformację – powiedziała Super Expressowi Edyta Górniak.
Fani zapewne mieli nadzieję, na inny rozwój wydarzeń zwłaszcza po tym, jak propozycję nie do odrzucenia złożył wokalistce jeden z gwiazdorów disco-polo.
