Dominika Gwit nadaje do fanów w naturalnym wydaniu. Kusy top, delikatny makijaż... Nic przed nimi nie ukrywa

Dominika Gwit bardzo długo starała się o potomka. Droga jej i jej męża Wojciecha Dunaszewskiego do rodzicielstwa nie była łatwa, ale w końcu ich marzenie się spełniło i na świecie pojawił się ich synek, który natychmiast stał się całym światem małżonków.

Dominika Gwit (fot. Instagram)

Elwira Szczepańska

31 sierpnia 2023, 07:35

Gwit jeszcze będąc w ciąży, przekazała, że nie będzie pokazywać w sieci twarzy potomka i nie ujawni jego imienia.

Nie pokażemy ani twarzy dziecka, ani nie zdradzimy imienia. Mogę dużo o tym mówić, ale nie będę pokazywać dziecka, to nasza prywatna sprawa – stwierdziła w rozmowie z Pudelkiem.

Sama jednak chętnie pokazuje się w sieci. Niemal codziennie nadaje do swoich fanów lub publikuje posty. Dominika słynie z tego, że w pełni akceptuje swój wygląd. Nie dziwi więc fakt, że w relacji zaprezentowała się w kusym topie.

Dominika Gwit nadaje do fanów w naturalnym wydaniu

Dominika postanowiła opowiedzieć fanom, jaka jest pogoda w Warszawie. Jest deszczowo, a ona musi udać się na próbę. Aktorka dosyć szybko wróciła na scenę, a obecnie przygotowuje się do nowego, hitowego spektaklu Damski biznes w reżyserii Marcina Zbyszyńskiego. Sztuka jest już wyprzedana do grudnia, więc fani z niecierpliwością czekają na występy.

Trzeba przyznać, że Gwit nie jest jak inne gwiazdy i nie boi się pokazywać w naturalnym wydaniu. Tym razem nadawała w bardzo delikatnym makijażu i w kusym topie.

Dominika Gwit schudła 50 kilogramów. Jak to zrobiła?

W 2014 roku Dominika Gwit zaskoczyła opinię publiczną spektakularną metamorfozą. Schudła aż 50 kilogramów, co udało się jej osiągnąć ciężką pracą: dietą, opartą na 6 produktach i ćwiczeniami.

Płatki, jogurty, kefiry, mięsko drobiowe, dużo warzyw, owoce. Posiłki co 4 godziny – mówiła o zmianie nawyków.

Na siłowni ćwiczyła co dwa dni i to pod czujnym okiem trenera. Proces zrzucania zbędnych kilogramów trwał 10 miesięcy.