Daniel Martyniuk zaszalał z maszynką u fryzjera. Przed wizytą wyskoczył na zakupy do gejów z Królowych życia
Daniel Martyniuk od jakiegoś czasu jest na fali popularności, jednak niekoniecznie z powodu twórczości artystycznej, działalności charytatywnej, czy sukcesów naukowych. Wszystko obraca się wokół skandali, których jest inicjatorem oraz rozwodu, który miał miejsce kilka tygodni temu.
Działalność Daniela w social mediach powoduje dreszcze na ciele jego rodziców Danusi i Zenka Martyników, jednak tym razem bez obaw - zamieścił tylko efekty swojej metamorfozy po wizycie u fryzjera.
Daniel Martyniuk zmienił fryzurę. Ogolił pół głowy
Daniel Martyniuk niedawno rozwiódł się z Eweliną Martyniuk. Od momentu rozprawy przez pewien czas nie szczędził niemiłych słów pod adresem byłej żony. Zaczął udzielać wywiadów, w których ujawniał skrywane sekrety. W pewnym momencie dotarło do niego, że robi źle. Wycofał się ze swoich wypowiedzi i na łamach prasy przeprosił dawną ukochaną. Obiecał też, że dołoży wszelkich starań, by jak najlepiej zadbać o dziecko.
Z jego social mediów wynika także, że jest ponownie zakochany, a jego serce po raz kolejny skradła Faustyna, z którą spotykał się, zanim poznał byłą już żonę.
Po serii niefortunnych relacji na Instastory, gdzie nie brakowało alkoholu oraz zaczepek w kierunku między innymi Kamila Bednarka, w jego social mediach nastała względna cisza. Daniel także został skazany za swoje wybryki przez sąd - popadł w konflikt z prawem m.in. za jazdę samochodem pod wpływem alkoholu czy posiadanie marihuany. Na łamach tabloidu deklarował, że dobrowolnie podda się karze, by rozpocząć nowe życie:
Chcę rozwiązać stare problemy, których się namnożyło, by zacząć spokojne i szczęśliwe życie… Muszę przepracować przez 5 miesięcy po 20 godz. tygodniowo. Najpewniej skierują mnie do domu pomocy społecznej. Nie zamierzam się od tego wymigiwać. Za błędy trzeba płacić – komentował Daniel Martyniuk w tabloidzie.
Jak donoszą tabloidy, mimo tych deklaracji, mężczyzna jeszcze nie przepracował nawet minuty - kara została przesunięta w czasie ze względu na pandemie koronawirusa. Syn Zenka zajmuje się swoimi sprawami.
W sobotnie popołudnie podzielił się ze swoimi fanami metamorfozą. Wybrał się do zakładu fryzjerskiego i zafundował nowe uczesanie. Daniel pozwolił sobie na dosyć krótkie cięcie i podgolone boki. Efekty możecie zobaczyć w naszej galerii. Podoba się?
Zanim jednak załatwił sprawę fryzury, to wyskoczył do Gabriela i Rafała, dawnych gwiazd z Królowych życia, na zakupy. Nie jest tajemnicą, że rodzina Martyniuków od dawna korzysta z usług pary:
Zenek jest bardzo sympatyczną osobą. Jego żona Danusia również. Można powiedzieć, że się zaprzyjaźniliśmy, bo często w naszej pracy dochodzi do takich sytuacji, że się z klientami zaprzyjaźniamy. Jak na króla disco przystało – nie ma limitów. Warto być królem – powiedzieli w rozmowie z reporterką Jastrząb Post.
Daniel podziękował w relacji za piękną kurtkę z motywem reggae.
