47‑letnia Dagmara Kaźmierska zachwyca idealną sylwetką. Jak ją wypracowała? Oto tajniki metamorfozy
Dagmara Kaźmierska (47 l.) jest najjaśniejszą z gwiazd formatu Królowe życia. Program dziś nie jest emitowany, lecz udało się jej utrzymać popularność. Fani pokochali ją za mocny charakter, cięte riposty i pewność siebie. Nie jest przy tym tajemnicą, że Dagmara ma za sobą pobyt w więzieniu. Trafiła tam za sutenerstwo, z czego zresztą nie robi tajemnicy.
Za kratami Dagmarze doskwierała samotność. Musiała się przymusowo rozstać z synem – Conanem Kaźmierski, który dziś spełnia się jako student medycyny. Tęsknota towarzyszyła jej przez cały okres odbywania wyroku.
Nic tam się złego nie dzieje człowiekowi z wyjątkiem tego, że nie ma wolności, gdzie to jest najważniejsze, bo zdrowie masz. Najgorsze, co może być, jest rozłąka z bliskimi, tęsknota. To się nie da opisać – powiedziała w programie W łóżku z Oskarem, zrealizowanym dla wp.pl, dodając: – Ja całe noce wyłam. Ja byłam czarna, sina fioletowa z płaczu.
Dziś Dagmara nawet nie myśli o zejściu przestępczą drogę. Dobrze prosperuje jako przedsiębiorczyni. Jest właścicielką jachtu w Egipcie, którym pływa z turystami po Nilu. Oprócz tego wydaje kolejne tomy swojej autobiografii. Do tej pory spod jej pióra wyszły dwie dobrze przyjęte książki. Królowa życia nie składa broni i już zapowiedziała kolejne tytuły.
Dagmara Kaźmierska – w jaki sposób przeszła metamorfozę?
Na przestrzeni lat fani Dagmary obserwowali jej metamorfozę. Królowa życia zrzuciła zbędne kilogramy i wróciła do idealnej sylwetki. Jak udało się jej to zrobić? Poddała się zabiegowi liposukcji, a więc odsysania tłuszczu. W jednym z wydań reality-show ujawniła, dlaczego zrobiła zabieg. Wszystko przez zalecenia lekarza, który nakazał jej schudnąć. Dagmara padła ofiarą groźnego wypadku, przez co musiała odciążyć stawy. W przeciwnym razie jej stan znacznie by się pogorszył.
Powiem ci, dlaczego to robię. Tragedia z nogą jest i dobrze o tym wiesz. Muszę schudnąć natychmiastowo. Ja nie jestem w stanie sama schudnąć. Boję się jak nigdy. Żeby była jasność, ja nie mam jakichś zapędów, żeby wyglądać jak nastolatka. I zdaję sobie sprawę, że Miss Polonią też już nie będę. Ale ja musiałam się poddać temu zabiegowi ze względu na nogi – wytłumaczyła swojemu przyjacielowi, Jackowi Wójcikowi, który wraz z nią pojawiał się na antenie Królowych...
Oczywiście nie oznacza to, że Dagmara zupełnie poszła na łatwiznę. Przez długi czas była na diecie koktajlowej i zrezygnowała ze słodkich przekąsek.
Nie mam ochoty na słodkie przekąski, a zamiast ciasteczka, wybieram shake. Uwaga! Zgubiłam troszkę brzuszka. Dodatkowo koktajle są wegańskie, bezglutenowe i w 100% pozbawione szkodliwych wzmacniaczy smaku, cukru rafinowanego i sztucznych słodzików! – pochwaliła się.
Jak królowa życia wygląda po tych wszystkich rewolucjach. Tylko spójrzcie:
Więcej jej zdjęć zamieściliśmy w fotogalerii.
