Córka Kasi Kowalskej zapuściła i pofarbowała włosy. Na najnowszym zdjęciu do złudzenia przypomina znaną mamę
Kasia Kowalska i jej córka, Ola, w ubiegłym roku przeżywały trudne chwile. Gdy epidemia koronawirusa w Polsce wzrastała na sile, dziewczyna, która na co dzień mieszka w Londynie, trafiła do szpitala, gdzie intubowana walczyła o zdrowie. Piosenkarka ku przestrodze opowiedziała o całej sytuacji w sieci, chcąc, by internauci dobrze o siebie zadbali w niebezpiecznym czasie.
Padły podejrzenia, że dziewczyna zachorowała na COVID-19. Kowalska dopiero w lipcu zdradziła, że jej córka walczyła z adenowirusem. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło, Ola wygrała z chorobą, ale niestety pozostały skutki uboczne - blizna na szyi po intubacji i jak się okazuje, znaczna utrata owłosienia, czym dziewczyna podzieliła się w sieci.
Straciłam prawie wszystkie włosy przez leczenie. Jakieś rozwiązania? Uratujcie mnie, ludzie. Porady, produkty, cokolwiek!
Niestety walka z wypadającymi włosami przerosła Olę, bo wówczas zdecydowała się radykalny krok i ścięła swoje długie pukle. W nowym wydaniu wyglądała interesująco, ale chyba już zatęskniła za dawną fryzurą, bo zapuszcza czuprynę. Na najnowszym zdjęciu widać, że idzie jej to całkiem dobrze. Zmieniła także kolor. Jak wygląda?
Ola Kowalska zapuściła włosy i zmieniła ich kolor. Jak wygląda?
Przed chorobą i dramatyczną walką Ola mogła pochwalić się długimi ciemnymi włosami. Kiedy bardzo krótko ścięła włosy, wyglądała bardzo dobrze, ale najwyraźniej zatęskniła za dawną fryzurą.
Na najnowszym zdjęciu widać, że włosy szybko odrastają, a Aleksandra pofarbowała je na blond. Na fotografii, którą udostępniła na swoim profilu, kiedy się uśmiecha do obiektywu z fikuśnie upiętymi włosami, wygląda zupełnie jak jej słynna mama.
Jak wam się podoba Ola Kowalska w nowym wydaniu?
