Edward Miszczak i Anna Cieślak mieli szczególne wymagania dotyczące prezentów ślubnych. Co dostali? Goście mieli gest
Edward Miszczak i Anna Cieślak na samym początku ukrywali swój związek. Chociaż pojawiały się medialne doniesienia o tym, że aktorka i dyrektor programowy TVN się spotykają, to obydwoje zgodnie milczeli na ten temat. Dopiero kilka miesięcy temu sam zainteresowany oficjalnie potwierdził, że są razem. Już wiosną prasa zaczęła informować o nadchodzącym ślubie. Wspomniana ceremonia odbyła się w minioną sobotę. Narzeczeni sakramentalne "tak" wypowiedzieli w Kolegiacie św. Anny w Krakowie. W tym dniu towarzyszyło im aż 200 gości, wśród których nie zabrakło znanych gwiazd.
23.08.2021 | aktual.: 23.08.2021 16:37
Dla weselników zostały wynajęte specjalne busy, które dowiozły ich na miejsce, a każdy z nich musiał przejść test na Covid-19. Para młoda zadbała też o maksimum prywatności. Drzwi świątyni, w której przysięgali sobie miłość, zostały zamknięte na klucz, a wejścia strzegli ochroniarze.
Ślub Edwarda Miszczaka i Anny Cieślak. Jakie prezenty dostali?
Na najpilniej strzeżonym ślubie w show-biznesie pojawiła się nie tylko najbliższa rodzina aktorki i dyrektora programowego TVN, ale także cała plejada gwiazd. Wśród nich byli między innymi: Marcin Prokop, Ewa Drzyzga, Joanna Przetakiewicz, Agnieszka Woźniak-Starak, Monika Olejnik, Dominika Kluczyk, Rinke Rooyens, Marta Żmuda Trzebiatowska, Małgorzata Socha, oraz wiele innych osób znanych z pierwszych stron gazet.
Tabloidy od tamtej pory ujawniają kolejne szczegóły tej uroczystości. Wiadomo, że małżonkowie ugościli wszystkich w najlepszym stylu, a na stołach nie zabrakło znakomitych dań:
Do jedzenia na weselu goście mieli zupę z borowików, risotto, sałatkę, a na deser mus malinowy z gorzką czekoladą. Do picia podawano wino lub wódkę — informował Super Express.
Do swoich gości państwo młodzi mieli także szczególną prośbę dotyczącą prezentów. Zastrzegli oni, że nie chcą otrzymać żadnych podarunków i liczą na to, że wszyscy, którzy przybędą na uroczystość, wesprą datkiem Fundację TVN.
Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami państwo młodzi nie otrzymali prezentów - poza szampanem za prawie 1000 zł i obrazem olejnym. Poprosili, by pieniądze przekazać na Fundację TVN - czytamy w Super Expressie.
Trzeba przyznać, że to bardzo szlachetny gest z ich strony. Można się tylko domyślać, że po sobotniej imprezie na konto fundacji, która od lat wspiera dzieci oraz osoby starsze w walce z chorobą wpłynęło sporo datków.
