Caroline Derpieński, w odpowiedzi na krytykę, miażdży Paprockiego. "Może mi czyścić buty Louboutin"
Caroline Derpieński to modelka, która pracuje w Miami. W Polsce kobieta zajmuje się zwykle bywaniem podczas show-biznesowych eventów oraz chwaleniem się majątkiem swojego starszego chłopaka. Okazuje się, że ma także talent do projektowania mody.
Pokaz kolekcji Caroline Derpieński
W hotelu Hilton odbył się pokaz pierwszej kolekcji Caroline Derpieński. Modelka prezentowała na sobie tyle ubrań różnych projektantów, że stworzyć dla niej własną markę modową to była pestka!
Zaprezentowane modele nie wzbudziły jednak entuzjazmu u wszystkich. Stylistka Karolina Domaradzka doceniła odwagę Caroline Derpieński. Plotek spytał Marcina Paprockiego, który projektuje i ubiera gwiazdy od lat, co sądzi na temat zaprezentowanych sukni.
Niestety, mimo szczerych chęci, kocham młodych projektantów i ich szalone pomysły, ale tutaj jest "Taniec z gwiazdami" spod Darłowa. Nie obrażając Darłowa. Kicz. Słabe proporcje, zero wyczucia kolorystycznego. Na uwagę zasługują jedynie mała czarna z piórami i dwie kreacje ażurowe z golfem- powiedział szczerze Paprocki.
Caroline nie mogła puścić tego płazem.
Caroline Derpieński pokazuje Paprockiemu, gdzie jego miejsce
Dolarsowa królowa oczekiwała ocen, ale raczej liczyła na pochwały. Tymczasem Marcin Paprocki wyznał, że choć nawet lubi modelkę, to fanem jej kolekcji raczej nie będzie.
Myślę, że kolekcja idealnie obrazuje Caroline. Dużo hałasu o nic. Nie znam jej osobiście, ale jej bezczelność i odwaga w mówieniu wszystkiego, co tylko ślina przyniesie na język, robią na mnie wrażenie - wyznał zaskakująco projektant.
Caroline Derpieński odpowiedziała mu zatem w sposób, który robi na nim wrażenie: bezczelnie i bez gryzienia się w język.
Paprocki jest zazdrosny, bo wie, że jego projekty są nudne i takie same, jak u innych. Ja jestem oryginalna i nie boję się konkurencji, bo tej konkurencji nie mam. Przyćmiłam polskich projektantów, a pan Paprocki może mi czyścić buty Louboutin! - powiedziała.
Macie nadzieję na wspólną kolekcję po tej wymianie zdań?
