Britney Spears upozorowała swoją śmierć. Zdjęcia mrożą krew w żyłach. To najdziwniejsze fotki z okazji Halloween

Gwiazdy i celebryci chwalą się kostiumami w sieci. W tym roku również nie zabrakło ciekawych pomysłów, ale najdziwniejszy z nich miała Britney Spears.

Britney Spears zapłaciła słoną cenę za wielką sławę, która zyskała jako nastolatka. W 2007 roku przeszła załamanie nerwowe i zgoliła głowę na łyso. Paparazzi śledzili każdy jej krok, nawet gdy chciała skorzystać z toalety na stacji benzynowej, byli tuż obok. W końcu sąd zadecydował, że kontrolę nad gwiazdą i jej majątkiem przejmie ojciec. Po 13 latach, kiedy Britney w końcu powiedziała dość, wyszło na jaw, że Jamie Spears nadużywał swojej władzy. Szantażował córkę i manipulował nią.

Obecnie wszystko idzie ku lepszemu. Sąd odsunął ojca Britney od kurateli. Co prawda gwiazda wciąż ma nad sobą opiekuna, ale jest to osoba postronna, wyszkolona po to, by faktycznie pomóc podopiecznemu. Decyzja o tym, czy wokalistka w ogóle potrzebuje opieki, ma zapaść na najbliższej rozprawie, która odbędzie się 12 listopada. Tymczasem gwiazda powoli odzyskuje kontrolę na swoim życiem i także social mediami. To tam pojawiają się różne treści wprost od gwiazdy.

Z okazji Halloween Britney opublikowała na Instagramie mrożące krew w żyłach zdjęcia i wideo. Wszystko opatrzyła odpowiednią historią.

Oczywiście podkreśliła, że wszystko to jest żart. Następnie zaapelowała, żeby podczas zabawy zachować bezpieczeństwo i zachęciła do oglądania serialu na Netflixie. Dodała, że czuje, że teraz może już zacząć grać różne role.

Wszystko dziwne i bardzo realistyczne, ale spodobało się fanom Spears. A wy co sądzicie o inscenizacji?