Blanka Lipińska pochwaliła się choinką. W salonie stanęło upiorne drzewko. Tylko ona mogła wpaść na TAKI pomysł!
Blanka Lipińska to jedno z najgorętszych nazwisk show-biznesu w ostatnich latach. Na salony wdarła się z wielkim impetem po sukcesie swojej powieści 365 dni. Książka okazała się bestsellerem, a sięgnęły po nią fanki nie tylko z Polski, ale też innych zakątków świata. Szybko powstały kolejne tomy, a także dwie części filmu, które były jeszcze większymi hitami niż seria książek. Od debiutu powieści Blanka nie może się opędzić od fanów, którzy z niecierpliwością czekają na to, co znowu im zaproponuje.
Jakiś czas temu gwiazda zdradziła, że obecnie zajmuje się pisaniem scenariusza do kolejnego erotyku. Ma on opowiadać o pisarce i rockowym gitarzyście. Trudno nie odnieść wrażenia, że będzie to historia oparta na jej związku z Baronem, który zakończył się bardzo niespodziewanie po ośmiu wspólnych miesiącach.
Blanka Lipińska pokazała upiorną choinkę
Blanka jest w trakcie przeprowadzki do nowego mieszkania. Pisarka kupnem nieruchomości pochwaliła się już kilka miesięcy temu i do tamtej pory na bieżąco relacjonowała fanom przebieg remontu. Pokazywała projekty kolejnych pomieszczeń i trzeba przyznać, że w wystroju była bardzo konsekwentna. Zdecydowanie postawiła na czerń i szarość. Jej apartament jest dosyć mroczny, a ona sama nazywa go "kryptą".
Gwiazda miała nawet pomysł, aby zamurować część okien, na co nie zgodziła się projektantka i szybko wybiła jej ten pomysł z głowy. W pełni jednak zrealizowała marzenia Blanki o ciemnym i klimatycznym wystroju.
Powiem Wam jeszcze jedną ciekawą rzecz, która już w ogóle może niektórych dobić. Ludzie zwykle w domu chcą mieć duże okna, jak najwięcej światła, a ja kazałam w moim jedno okno zabudować, bo było mi za jasno. Generalnie to zabudowałabym połowę tych okien, ale Ola się nie zgodziła. No dom bez okien, bunkier, no ale nie ma takiego niestety, trudno – prawiła na Instagramie.
Przed świętami Bożego Narodzenia w apartamencie Lipińskiej podobnie jak w domu większości gwiazd stanęła okazała żywa choinka. Nieco różni się ona jednak od tych, które znamy z instagramowych zdjęć. Na żywym drzewku nie ma ani jednej ozdoby. Blanka zdecydowała się jednak zmienić kolor iglaka, tak aby pasował do reszty wystroju. Został on pomalowany czarnym lakierem.
A tu mam na przykład czarną choinkę, dostałam ją od Tomka (...) to jest ta firma, która robiła mi całą zabudowę w domu. Stwierdził, że inna choinka niż czarna nie może tu być i słuchajcie, żywą choinkę chłopaki pomalowali mi jakimś specjalnym bio lakierem, że tej choince nic nie jest, ona sobie żyje dalej, bo to jest żywa choinka, ale jest czarna. Super, co? - wyjaśniła na Instagramie.
W naszej galerii możecie zobaczyć zdjęcia nietypowej choinki Blanki. Jak Wam się podoba pomysł na pomalowanie drzewka?
