Blanka Lipińska wyśmiała działalność Kasi Dowbor i obraziła setki rodzin, którym pomogła. Takie słowa o „Nasz nowy dom” nie powinny nigdy paść

Nasz nowy dom to jeden z topowych programów Polsatu. Jest emitowany od września 2013 roku. Od samego początku prowadzi go Katarzyna Dowbor. W każdym odcinku jej ekipa odwiedza inną rodzinę, której pomaga przeprowadzić remont. Fachowcy w przypadku mieszkań pracują cztery dni, domów – pięć, a w wyjątkowych sytuacjach – siedem.

Format Kasi jest uwielbiany przez tysiące Polaków. Do grona fanów chyba nie należy Blanka Lipińska. Do takiego wniosku można dojść po lekturze jej nowego wpisu, który opublikowała na Instastory. Co takiego w nim przekazała?

Blanka Lipińska dała pstryczka w nos Katarzynie Dowbor

Niedawno pisarka pochwaliła się Jastrząb Post, że kupiła dom na wsi. Nieruchomość wymaga remontu.

Teraz zaczynamy remont domu w lesie, to tam zwracam uwagę na to, aby było super przytulnie. Nie w stylu Lipińskiej. Myślę, że będzie to duże zaskoczenie dla wszystkich, jak ten dom będzie wyglądał. Teraz już mogę powiedzieć, że jestem dumnym posiadaczem ziemskim. Jest tam rzeczka, ma ze 3 metry, ale pływają w niej ogromne sumy, można się tam kąpać i są tam raki, co może sugerować, że woda jest tam bardzo czysta – zdradziła przed kamerami.

Podczas wczorajszej sesji Q&A na Instagramie nie mogło zabraknąć pytań dotyczących posiadłości.

Święta z choinką w nowym domku na wsi. Czy dopiero za rok? – zapytał jeden z followersów.

Blanka zasugerowała, że Karol, czyli szef budowy, nie da rady uwinąć się w miesiąc z przeprowadzeniem generalnego remontu.

Jeśli Karol (szef budowy) jest w stanie zrobić generalny remont, czyli wymianę wszystkich instalacji, podłóg, sufitów, postawić ściany, wymurować kominek itd. w miesiąc – to czemu nie – napisała.

Jeszcze inny użytkownik poradził idolce, by zaangażowała do remontu Dowbor.

Niech pan Karol poprosi o pomoc panią Dowbor, to za 5 dni będzie miała pani remont skończony.

Lipińska nie zostawiła tej rady bez komentarza.

Mhm, a za 10 chałupa się rozleci – odpisała.

Jak widać, autorka 365 dni średnio wierzy w jakość wykonywanych w ekspresowym tempie remontów.

Podzielacie jej opinię?