Skandal z Beyonce na Super Bowl 2020. Nie popisała się swoim zachowaniem. Wszystko się nagrało [WIDEO]

Super Bowl, czyli finałowy mecz o mistrzostwo kraju w futbolu amerykańskim zawodowej ligi National Football League, to  najważniejsze sportowe wydarzenie roku w Stanach Zjednoczonych. Nic więc dziwnego, że artyści bardzo dbają o to, by tam wystąpić, albo chociaż pojawić się na trybunach i na żywo oglądać to, co się dzieje na boisku.

W tym roku, w przerwie meczu na stadionie w Miami, o program artystyczny zadbały m.in. Shakira i Jennifer Lopez, dając niezwykle energetyczny występ złożony z wiązanki ich największych przebojów. Niespodzianką było też pojawienie się na scenie córki J.Lo. 11-letnia Emme, która zaśpiewała Let's Get Loud z mamą i ciocią Shakirą.

Pomimo fenomenalnego występu dziś w mediach zamiast o wyjątkowym show mówi się i pisze o dziwnym zachowaniu Beyonce oraz Jaya-Z.

Na tym niezwykłym wydarzeniu nie mogło zabraknąć Beyonce, Jaya-Z i ich córki Blue Ivy. Cała rodzina miała specjalne miejsce w sektorze dla VIP-ów. Ale ich zachowanie podczas wykonania przez Demi Lovato amerykańskiego hymnu wzburzyło widzów i internautów. Gwiazdy muzyki, wbrew ogólnie panującym regułom, wysłuchały hymnu na siedząco.

• Za pieniądze nie kupisz manier, moralności, charakteru i klasy
• Szukają uwagi — pisali oburzeni internauci.

Niektórzy twierdzą, że kontrowersyjny gest Beyonce i Jay-Z jest związany z głośną sprawą Colina Kaepernicka. W 2016 roku zawodnik nie wstał do hymnu podczas jednego z meczów na znak protestu przeciwko nierówności rasowej i brutalności policji.  Kaepernick został wyrzucony z NFL i mocno skrytykowany przez samego Donalda Trumpa. Dziwne to o tyle, że Jay-Z, który niedawno podpisał z Ligą kontrakt w zakresie walki o sprawiedliwość społeczną, skrytykował Kaepernika w wywiadzie, wyjaśniając, że zawodnik "popełnił błąd" nie oddając szacunku hymnowi. Dlaczego więc Jay-Z zdecydował się na manifestację swoich poglądów w sposób, który sam skrytykował?