Anna Lewandowska zabrała Klarę do pracy. Przy okazji zdradziła sekret jej i męża. Tego o nich nie wiedzieliśmy

W 2013 roku Anna i Robert Lewandowscy stanęli na ślubnym kobiercu. Od tego momentu tworzą dobrze dobrany duet i wzajemnie się motywują. Gdy piłkarz daje z siebie wszystko na boisku, może liczyć na wsparcie ukochanej, która mocno trzyma za niego kciuki. Ania dopinguje go na trybunach lub przed telewizorem. Z kolei sportowiec wspiera ją w realizowaniu marzeń, o czym niedawno donosił jeden z tygodników.

Małżonkowie wychowują dwie córeczki – Klarę i Laurę, które co jakiś czas pokazują w social mediach. Chociaż Lewandowscy nie upublicznili wizerunku dzieci, dzielą się z internautami ważnymi momentami z ich codzienności. Tak jak niedawno, gdy pokazali przyjęcie urodzinowe, które zorganizowali dla dziewczynek. Było bajkowo.

W środę Anna Lewandowska musiała załatwić kilka służbowych spraw. Nie była sama: zabrała ze sobą starszą córkę, Klarę, o czym poinformowała na Instastory. Pokazała relacje z intensywnego dnia. Najpierw pochwaliła się zdjęciem zrobionym tuż przed wyjściem. Trenerka postawiła na beżowy płaszcz, który połączyła z morelową bluzką i dżinsami. Z kolei jej córka miała na sobie różową kurteczkę, ciemną bluzkę i różowe spodnie.

Kilka chwil później pochwaliła się podróżą samochodem. Przy okazji zdradziła jeden z małżeńskich sekretów – zaśpiewała fragment ulubionej piosenki jej i Roberta – I Will Always Love You z repertuaru Whitney Houston. Zwróciła się do internautek z ważnym pytaniem:

Wydaje się, że fanki niemal natychmiast przybyły z pomocą. Anna Lewandowska podzieliła się kolejnym ujęciem, na którym widać, że Klara doskonale bawi się w czasie kolorowania.