Anna i Robert Lewandowscy świętują 10. rocznicę ślubu. Mało brakowało, a to ON byłby na miejscu piłkarza
Anna Lewandowska poznała Roberta na jednym ze sportowych obozów, a dziś świętują już 10. rocznicę ślubu! Historia ich życia i miłości to gotowy materiał na film. Niedawno swoją premierę miał dokument Lewandowski-Nieznany, gdzie piłkarz opowiedział nie tylko o drodze do kariery, ale też najtrudniejszych momentach w życiu, czyli śmierci ojca i stracie dziecka.
22.06.2023 | aktual.: 22.06.2023 10:58
Pamiętam moment mistrzostw Europy we Francji. To był okres, w którym staraliśmy się z Anią o dziecko. Przyleciała do mnie (na zgrupowanie do Francji) parę dni wcześniej. I okazało się, że Ania (kilka dni wcześniej) poroniła. Mimo tego, że prywatnie człowiek jest załamany, rozczarowany, smutny, to musi tak naprawdę stawić czoła temu wszystkiemu, wychodząc na boisko. Spróbować skupić się na tym, co powinien – powiedział w filmie „Lewandowski – Nieznany”.
Po premierze filmu na serię zwierzeń zdecydowała się także Ania. Trenerka fitnessu udzieliła wywiady Kubie Wojewódzkiemu i Piotrowi Kędzierskiemu. Wspomniała o swojej pierwszej miłości.
Anna Lewandowska o pierwszej miłości
Ania udzieliła bardzo obszernego wywiadu, w którym zdecydowała się na szereg mocnych zwierzeń. Okazało się nie tylko, że nie zawsze była grzeczną dziewczynką, ale też, że zanim poznała Roberta była zakochana. Zanim poznała piłkarza była w poważnym związku. Spotykała się z Arturem, który był jej miłością już w liceum.
To było bardzo dawno temu. Nie pamiętam takich szczegółów, żeby tutaj dobrze odpowiedzieć. (...) Milanówek, Podkowa Leśna -mówiła Ania, chcąc uniknąć odpowiedzi na pytanie Wojewódzkiego o powód rozstania z pierwszym chłopakiem.
Okazuje się także że żona Roberta Lewandowskiego nie utrzymuje żadnego kontaktu z byłym partnerem, chociaż kilka lat temu przez przypadek doszło do spotkania.
Nie mamy kontaktu. Kilka lat temu spotkaliśmy się na planie, bo gdzieś pracował na planie zdjęciowym, ale nie, nie mamy kontaktu -wyjaśniła Ania.
Kto wie, może mało brakowało, a to właśnie tajemniczy amant świętowałby dziś z "Lewą" rocznicę?
Anna Lewandowska miała kolczyk w języku
Jako 19-latka Ania Lewandowska miała kolczyk w języku. Nie długo cieszyła się tą ozdobą:
Język miałam przekuty. Pamiętam, że pojechaliśmy z Robertem do Egiptu na wakacje all inclusive i odkręciła mi się kuleczka. Połknęłam ją i tak skończyła się moja historia z przekutym językiem. Bo to było pierwszego dnia na wakacjach, a po 10 dniach dziurka mi zarosła – mówiła w wywiadzie.
Ania nie ukrywała, że lubi też tatuaże, których Robert nie jest zwolennikiem.
Rzeczywiście byłam w kolejce, żeby zrobić sobie tatuaż, ale tego tatuażu nie zrobiłam. Chciałam zrobić chyba znak nieskończoności gdzieś na dłoni. Potem zrobiłam tatuaż, który oznaczał dla mnie dużo w życiu i stety, niestety spowodował jakieś minimalne problemy w moim życiu. Mój mąż, a wtedy jeszcze narzeczony, był zaskoczony. […] Mówił: „Po co ci tatuaż?”. On nie jest fanem tatuaży, ja mam trochę inne do tego podejście, dlatego dwa tygodnie temu zrobiłam sobie nowy. […] Mam i księżyc, i słońce – powiedziała.
