Anna Komorowska ujawniła rozmowę z Agatą Dudą. Złożyła jej propozycję, którą Pierwsza Dama odrzuciła. Długo trzymała to w tajemnicy
Agata Duda drugą kadencję pełni funkcję Pierwszej Damy RP. Chociaż regularnie pojawia się u boku męża podczas służbowych wystąpień, gdzie zachwyca dobrze dobranymi kreacjami, bardzo rzadko publicznie się wypowiada. Podczas wieczoru wyborczego, gdy jej mąż został wybrany prezydentem na drugą kadencję, postanowiła jednak zrobić wyjątek od tej reguły i wygłosiła przemówienie.
Duda powiedziała, że na co dzień rozmawia z Polakami, a nie dziennikarzami. Swoim milczeniem wyraża sprzeciw przeciw dezinformacji, jaką w jej ocenie fundują media:
Zapomnieliście dodać, że nie wypowiadałam się do mediów. Z Polakami, naszymi rodakami, rozmawiałam na każdym ze spotkań – mówiła – Drodzy dziennikarze. Chciałabym, żebyście szanowali polityków i rodaków. I mój wybór. Jeżeli nie chciałam udzielać wywiadów, to był to mój wybór. Dlaczego? To był mój sprzeciw przeciwko manipulacji, dezinformacji, które w mediach występują. Nie daję na to zgody.
Anna Komorowska złożyła propozycję Agacie Dudzie
W sobotę w Michałowie odbył się protest Mamy na granicę. Miejsce dzieci nie jest w lesie, którego uczestnicy wzywali rządzących, by zainteresowali się tym, co dzieje się na granicy Polski i Białorusi:
Jesteśmy tu dlatego, żeby chronić to, co mamy najlepszego, czyli nasze człowieczeństwo. Wzywamy rządzących, straż graniczną, żeby wpuściły organizacje pomocowe i medyków w strefę stanu wyjątkowego. Do tej pory nie wydano takiej zgody. Musimy naprawdę krzyczeć, żeby nie stało się tu wielkie nieszczęście naszego narodu, żeby to nie była kolejna rysa na naszym sumieniu. Miejsce dzieci nie jest w lesie – komentowała Joanna Stańczyk, pomysłodawczyni akcji.
Wśród protestujących pojawiły się też pierwsze damy: Jolanta Kwaśniewska i Anna Komorowska. Mimo iż Danuta Wałęsa przez problemy zdrowotne nie mogła wziąć udziału w wydarzeniu, poparła działania koleżanek. Wśród uczestników protestu nie było jednak aktualnej Pierwszej Damy RP.
Dlaczego Agata Duda nie przyłączyła się do pozostałych pań? Na ten temat wypowiedziała się Bogna Janke, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP. W rozmowie z Radiem Zet powiedziała, że aktualnie na barkach żony prezydenta spoczywa sporo obowiązków:
Przed spotkaniem z kołami gospodyń wiejskich miała spotkanie z finalistami konkursu chopinowskiego. Z jednego spotkania biegła na drugie. Byłam świadkiem tego, bo akurat byłam przed gabinetem pana prezydenta. W tym momencie pani prezydentowa wybiegła z sali kolumnowej i mówiła, że musi się spieszyć. To jest osoba bardzo zapracowana.
Chociaż Duda sama w tej sprawie milczy, głos zabrała Anna Komorowska, która pełniła funkcję Pierwszej Damy RP przed Dudą. W programie Newsroom powiedziała, że nie chce spekulować, dlaczego żona prezydenta zrezygnowała z tego wydarzenia:
Ja zaproszona tak samo jak pani Duda, stawiłam się. A czemu pani Duda nie przyjechała, nie wiem, nie chcę spekulować. Wydaje mi się, że można trochę spuścić z majestatu i kierować się sercem niż doszukiwać się delegacji, która przyszła zapraszać.
W dalszej części rozmowy Komorowska wyjawiła pewien sekret. Zdradziła, że gdy jej mąż przegrał wybory, spotkała się z Agatą Dudą. Złożyła jej pewną propozycję, której jej następczyni jednak nie przyjęła:
Kiedy wybory wygrał Andrzej Duda, spotkałam się z Agatą Dudą i zaproponowałam jej, że jestem do dyspozycji, gdyby chciała skorzystać z mojej pomocy. Przez 7 lat nie było reakcji.
Myślicie, że Anna Komorowska w końcu doczeka się reakcji?
