Wizyta u Anny i Grzegorza Bardowskich z „Rolnik szuka żony”. Pokazali wnętrza kontrowersyjnego, czarnego domu. Jak mieszkają?

Grzegorz Bardowski był uczestnikiem jednej z edycji kultowego już programu Rolnik Szuka Żony. Do programu zgłosiła się także Ania i niemal od razu wpadli sobie w oko. Okazało się, że była to miłość od pierwszego wejrzenia i szybko przeszli od słów do czynów. Ania przeprowadziła się na wieś, a zakochani podjęli decyzję o ślubie. Długo też nie czekali z powiększeniem rodziny. Obecnie wychowują dwoje dzieci: Jana i Liwię.

Młodsza z ich pociech urodziła się w listopadzie 2020, czym dumni rodzice pochwalili się w social mediach. Już wówczas byli oni w trakcie budowy nowego domu, w którym mieli zamieszkać całą czwórką. W trakcie nie obyło się bez wielu przygód i komplikacji. Udało im się szczęśliwie dobrnąć do końca przedsięwzięcia, ale gdy pochwalili się domem wzbudził on mnóstwo kontrowersji.

Grzegorz i Anna już jakiś czas temu pochwalili się tym, że ich nowy dom jest skończony. Małżonkowie zebrali jednak wiele słów krytyki. Zdecydowali się bowiem na nietypowe wykończenie. Zarówno elewacja, jak i dach budynku są czarne. W tym samym kolorze są też ramy okien. Spowodowało to dosyć mroczne wrażenie.

Dopiero teraz małżonkowie zdecydowali się pokazać wnętrza kontrowersyjnego domu. Zaprosili do siebie kamery Pytania na śniadanie i Mateusza Szymkowiaka. Oprowadzili dziennikarza po pomieszczeniach. Widzimy, że na ścianach króluje biel, a wszystko ociepla drewniana podłoga. Nie zabrakło też dodatków w czarnym kolorze, które doskonale korespondują z elewacją - wystarczy spojrzeć na kominek znajdujący się w sporym salonie i żyrandole.

Grzegorz doczekał się też wymarzonego gabinetu do pracy, który urządził w swoim stylu. Widzimy tam obszerne biurko i sporą zabudowę szafek. Na rodzinę, czeka już też kuchnia z szarym marmurowym blatem i czarnymi meblami. Znajduje się w niej wyspa z kuchenką, nad którą wisi spory okap.

Małżonkowie pokazali też znajdujące się na piętrze pokoje ich pociech, które już czekają na małych lokatorów. Zdjęcia zobaczycie w naszej galerii.