Alicja Bachleda-Curuś błyszczała na imprezie w Polsce, a tabloid podał nowe wieści ws. jej związku z Colinem Farellem. Fani długo na to czekali!
Alicja Bachleda-Curuś zrobiła karierę jako młoda dziewczyna. Szerszej publiczności dała się poznać w roli Zosi w ekranizacji Pana Tadeusza Andrzeja Wajdy. Następnie jeszcze wiele razy pojawiała się w polskich, a z czasem również w zagranicznych produkcjach.
Na planie filmu Ondine poznała Colina Farrela. Przypadli sobie do gustu i zawarli związek. Jego owocem jest syn – Henry. Niestety w 2011 roku jego rodzice się rozstali. Od tego czasu Alicja jest samotną matką. Colin nie zapomniał o chłopcu i dba o to, aby utrzymywać z nim dobry kontakt. Aktualnie była partnerka aktora przebywa w Polsce, a jeden z tutejszych tabloidowi przekazał sensacyjne wieści na temat jej życia prywatnego.
Alicja Bachleda-Curuś w Polsce. Co przekazał tabloid?
Wczoraj wzięła udział w gali wręczenia Diamentowego Klapsa Filmowego w Sopocie. Zaprezentowała się w krótkiej, zielonkawej sukience, płaszczu i sandałach na obcasie. Sama nie dostała nagrody, jednak uraczyła zgromadzonych gości przemową. Podczas wizyty w Trójmieście towarzyszyli jej ochroniarze. Nowe doniesienia tabloidu "Na Żywo" każą jednak myśleć, że wkrótce u jej boku może się pokazywać ktoś bardziej znany!
Gazeta spekuluje, że Colin chce wrócić do ex-partnerki:
Choć wciąż jest z nią w kontakcie i utrzymują przyjacielskie relacje, chciałby odnowić bliższą znajomość. Dzisiaj przyznaje, że żałuje decyzji o rozstaniu z ukochaną. Wówczas zwyciężył jego egoizm, teraz wie, że źle zrobił. Zrobiłby wiele, by odzyskać zaufanie Alicji i dostać od niej jeszcze jedną szansę.
Niestety nie wiemy, na ile takie doniesienia są wiarygodne, ale jeśli rzeczywiście się potwierdzą, to przy następnej okazji irlandzki przystojniak może zaszczycić Polaków swoją obecnością. Życzylibyście sobie takiego obrotu sytuacji?
Alicja Bachleda-Curuś ostro o złym traktowaniu zwierząt
Alicja nie tylko co jakiś czas odwiedza Polskę, a również wypowiada się na tematy dotyczące naszej rzeczywistości. W ostatnim czasie ostro skrytykowała to, w jaki sposób są traktowane konie, wykorzystywane przez dorożkarzy do wożenia turystów w Krakowie. Przeczytacie o tym tutaj.
